Hej! ;)
2 tygodnie. Całe DWA. Tyle czasu minęło od kiedy tutaj pisałam. Przyznam się, że to taka moja pierwsza przerwa. Bo inne przerwy też kiedyś były - wyjechałam do Hamburga, padł mi dysk w laptopie. A teraz...
Zmęczenie mnie dopadło. Po 4 blokach zajęć jestem wyczerpana w podobnym stopniu, jakbym w ogóle nie spała. Fazy pełne energii trwają jakoś krótko, potem następuje jakiś spadek formy. Głupie to, nie lubię. Muszę spróbować poznać przyczynę...
Czy coś się działo przez ten czas? Pewnie ;)
Znowu skończyłam 18 lat. Już 5 raz :D Moje urodziny były wyjątkowe. Mam wspaniałych ludzi dookoła siebie. Miałam 2 niespodzianki. Wzruszyło mnie to do tego stopnia, że się popłakałam. Łzy szczęścia to chyba te najbardziej pożądane. ;)
Poza tym, stała się rzecz ważna. Po kilku latach odezwała się do mnie pewna osoba, niegdyś bardzo mi bliska. Z pewnego powodu straciłyśmy ze sobą kontakt. Okazało się, że ona, tak samo, jak ja chciała napisać już wcześniej, ale zazwyczaj coś od tego odsuwało. W każdym razie - zrobiło się czysto. Zamiotłyśmy podłogę między sobą. Cieszę się z tego niezmiernie, nadal nie mogę w to uwierzyć. Dodało to mojemu sercu trochę punktów spokoju i szczęścia.
We wtorek byłam z moim Kołem Naukowym w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, zobaczyłam "od kuchni" pracę kontrolera ruchu lotniczego - praca wymaga wielkiego skupienia i ogromnej odpowiedzialności.
I jeszcze... Wiosna idzie :) Mamy za sobą pierwsze bardzo ciepłe dni, burze... Udało mi się w końcu wyjść z notatek studenckich i wybrać się z Lubym na spacer. Efekty macie na zdjęciach. Na pierwszym zdjęciu za drzewami kryje się Stadion Legii, a na ostatnim widzicie Pałac Ujazdowski.
A teraz (nareszcie!) wędruję do Was. Miłego weekendu :)
Z okazji tych kolejnych 18-stych urodzin najlepsze życzenia ;))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Optymistyczna wiosna z nich wygląda;)
Najważniejsze, że wypoczęłaś i wracasz do nas :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :*
Z okazji urodzin - wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że odnowiłaś kontakt z osobą kiedyś dla Ciebie ważną. Czasem warto puścić niektóre chwile w zapomnienie i cieszyć się nowymi ;)
No to spóźnione wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńCzasem taki odpoczynek bardzo nam jest potrzebny :)
OdpowiedzUsuńMiłego :*
100 lat! Czasami każdy się wypala i trzeba na trochę odpuścić... Zbieraj siły i do boju! :D Pozdrawiam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwszystkieog najlepszego !! :)
OdpowiedzUsuńa takie wypalenie kazdmeu sie zdarza spokojnie ;) odpoczniesz i wsyztsko wropci do normy ;) ciesze sie ze wyjasnilas sobie wsyztsko z ta osoba ')
Ja właśnie przechodzę taką fazę zmęczenia i jakiegoś ogólnego zniechęcenia. Straszny stan, ale czekam cierpliwie aż minie :)
OdpowiedzUsuńsuper jest tak odzyskać kontakt z dawnym znajomym..
OdpowiedzUsuńa ostatnio takie długie przerwy w blgoowaniu stały się niestety dla mnie czymś naturalnym :<
Pamiętam Twoje urodzinki :) jeszcze raz wszystkiego najlepszego! Cóż, u mnie również intensywnie, ale nie narzekam :) chciałabym naprawić znajomości z niektórymi, ale skoro oni nie chcą, to nie będę się narzucać :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego, jesteś kolejną już blogowiczką, której gratuluję już z okazji 5 w życiu 18-stki
OdpowiedzUsuńczasem warto sobie zrobić przerwę :) chyba jesteś mój rocznik :P
OdpowiedzUsuńHaha dużo tych osiemnastek miałaś, a przed Tobą jeszcze więcej! :) niespodzianki są najlepsze! Szczególnie jeśli chodzi o poprawienie relacji z niegdyś bliską osobą :) dużo odpoczynku życzę :)
OdpowiedzUsuńhihihi, jeszcze tu wiecej kotow, niz bylo :) urocza ta szata graficzna :)
OdpowiedzUsuńKoty życiem :D A tak serio - dziękuję ;)
UsuńWszystkiego najlepszego! Czasem jest fajnie odnowić kontakt ze starym znajomym.
OdpowiedzUsuńNo to samych cudowności piąty raz na dorosłej drodze życia, niech wszystko się układa i energia szybko wraca :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia!!! Sto lat, sto lat!
OdpowiedzUsuńTo zmęczenie, to z pewnością przesilenie wiosenne. Kakaś pożądna dawka witamin powinna pomoc ;)
Pozdrawiam
Humora
Czasem trzeba po prostu zwolnić i odetchnąć. Też bym się wybrała podpatrzeć jak pracują ludzie w lotnictwie :)
OdpowiedzUsuńJak patrze na te wszystkie wiosenne fotki które widze na blogach, to az aż mam ochote na foto spacer. :)
OdpowiedzUsuńfajne są takie znajomosci, ktore udaje sie reaktywowac. wszystkiego najlepszego :) ja swoje kolejne 18-ste stwietowalam wczoraj :) oby wszystko się układało jak najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że wszyscy mamy jakieś cholerne spadki energii na początku tej wiosny...
OdpowiedzUsuńI jej, wszystkiego najlepszego :D Kolejny baran, no proszę :D
I takie niespodziewane wyjaśnienie pewnych spraw, nawet po latach zawsze daje dużo radości:)
Wszystkiego najlepszego! :* każdy czasem potrzebuje małej przerwy, a Twoje nowe tło na blogu uwielbiam *.*
OdpowiedzUsuńA ja tutaj chyba dawno nie byłam, bo przyszłam, a tutaj tak pięknie... :)
OdpowiedzUsuń