12.09.2015

310. Kosmetyczna półka Koci - ulubiony lakier do paznokci.

Hej! ;)

Ostatnie dni upłynęły najpierw pod znakiem pracy. Potem siedziałam w mieszkaniu i czekałam na odzyskanie sił oraz na przesyłkę. A wczoraj pojechałam do rodziców.

Dzisiaj przedstawiam swój ulubiony lakier do paznokci. Niestety, foto będzie tylko jedno, bo resztę zdjęć usunęłam przypadkowo z aparatu.


Przedstawiam Lovely Baltic Sand nr 9.

Czemu ten lakier jest tym ulubionym? Muszę zacząć od tego, że moje zdolności manualne nie są, hm, najwyższych lotów xD Skórki często pozalewam lakierem, a później moje paznokcie noszą odbicie poszewki na poduszkę. Nawet gdy pomaluję je z samego rana. 

Na szczęście nie mam pomalowanych skórek, gdy maluję paznokcie właśnie lakierem z Lovely. Jego konsystencja jest taka trochę żelowa, gęsta i nie rozpływa się po paznokciu według swojego widzimisię. Pędzelkiem operuje się całkiem dobrze.

Trwałość mogłaby być trochę lepsza. Po 3 dniach lakier delikatnie odpryskuje na czubkach paznokci. Ze zmywaniem nie mam większego problemu, chociaż zajmuje to nieco dłuższą chwilę ze względu na fakturę lakieru i brokat. Lakier kosztował 8-9 zł, nie pamiętam już i kupiłam go w Rossmannie. I chętnie zaopatrzę się w inne odcienie. ;)

Dziewczyny, jaki jest Wasz ulubieniec, jeśli chodzi o lakiery? ;)





31 komentarzy:

  1. bardzo fajny kolor, taki w moim stylu, a nie słodaśny;) podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny kolor, mam podobny z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ostatnio zakochałam się w lakierach Pierre Rene - mają genialny pędzelek i też taką trochę żelową konsystencję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie prezentuje się ten lakier, nie miałam jeszcze z tej firmy. Lubię lakiery z Max Factora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na paznokciach zawsze stawiam na klasyczne kolory i błyszczące ale nie mieniące się lakiery :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny i elegancki lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem lakieromaniaczką, serio, nawet mam w planach bloga paznokciowego (mój mały sekret, mwahahaha) i naprawdę ciężko mi wybrać jeden. Choć teraz jak się tak zastanawiam, to moimi ulubionymi ever są odcienie czerwieni + brokatowe lakieru ze względu na to, że trzymają się bardzo długo na paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lakiery tej firmy są obłędne moim zdaniem! :) Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny :) ja bardzo lubię te od Manchattan :) a z tańszej półki Safari też się sprawdza, tylko muszę potem skórki czyścić, bo się leje :D obie firmy trwałe, dodatkowo nakładam utrwalacz-wysuszacz i nic mi się nie odbija. Wcześniej miałam ten sam problem z pościelą:P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny, acz ja mam faze na żywe kolory ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przecudny :) Właśnie zdałam sobie sprawę, że dawno nie malowałam paznokci... a tyle czasu wściekałam się na swoją pracę, bo nie mogłam ich malować, a teraz, jak nie chodzę do pracy, to w ogóle z tego nie korzystam.

    OdpowiedzUsuń
  12. przyznam się, że nie rozumiem tej miłości kobiet do lakierów, może dlatego, że mężczyźni w ogóle na to nie zwracają uwagi, ten Twój jednak prezentuje się całkiem fajnie, tak imprezowo według mnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie maluję często paznokci, ale lubię ciemne kolory albo czerwony dla odmiany :) Lubię też matowy efekt na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Każdy ma swoje sentymenty, dlatego jakakolwiek sztuka w każdym z nas wywiera zupełnie odmienne emocje :)

    ps. Mam bliźniaczo podobny lakier - sztuka z serii Holiday marki Golden Rose.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cóż...ja w ogóle nie maluję paznokci XD

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś miałam podobny kolor lakieru :) Mój ulubieniec to czerwień z Bell.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki ładny :) Ja lubię chyba wszystkie kolory :) Obecnie maluję tylko hybrydami, by zaoszczędzic czas, ale planuję chyba zrobić przerwę i wyleczyć pazurki odżywką przez 2 miesiące :P
    http://www.alicjadobry.pl/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny. Uwielbiam brokat i drobinki w każdej niemalże formie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ogólnie mam problem z wytrzymałością lakierów do paznokci na moich własnych, nawet hybrydowe nie dają rady za długo. Z tych klasycznych w miarę ok utrzymują się lakiery z Golden Rose

    OdpowiedzUsuń
  20. Zastanawiałam się nad kupnem lakieru z tej serii, jednak ostatecznie go nie wzięłam. Też kiedyś miałam lakier, który przy braku zdolności zawsze wyglądał ładnie i nawet najmniej uzdolniony człowiek w malowaniu paznokci, dałby sobie radę :D Chyba jutro podejdę do Rossmanna się rozejrzeć! Ja ostatnio polubiłam lakiery z miss sporty clubbing color, szybko schną i mają wygodny pędzelek :)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam go, jest piękny <3 moim ulubieńcem tego lata był lakier firmy Bell, w odcieniu błękitu <3 noszę go na paznokciach niemalże bez przerwy :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnio zauważyłam, że wszystkie moje lakiery są... odcieniami czerwieni :) ale dalej uparcie kupuje nowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudownie - Kochana, wyglądają Twoje paznokcie :) Moje ulubione kolory lakierów i marka ?
    Nie mam określonego faworyta - rzadko maluję paznokcie. Jeśli trzeba idę do najbliższej drogerii i wybieram wtedy.

    OdpowiedzUsuń
  24. ja uwielbiam sally hansen! i na allegro są aprawde tanie w porównaniu z drogeriami :D a wystarczy jedna warstwa i mega długo wytrzymuje na panzokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie dziwię się, że ulubiony, ładnie się prezentuje. :-)

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)