Kaa (i nie tylko ona!) organizuje "Grudzień w obiektywie", do którego chętnie się przyłączam, zawsze to jakaś motywacja do robienia zdjęć. Na dniach pojawi się zakładka do postu, w którym pojawią się fotki.
Zaś Akri przedstawiła propozycję dla tych osób mające swoje ulubione cytaty. Bardzo mi się to spodobało, także osobny post również się pojawi :)
____
Panna Darcysia nominowała mnie do tagu - dzięki moja droga za wyróżnienie, pisz do nas częściej :)
Trudno mi napisać 7 faktów o mnie, o których jeszcze nie wiecie, no ale spróbuję, mój Luby mi pomoże xD (albo i nie, bo dupy mu się z wyrka nie chce podnieść.)
1. Gdy byłam mała, nosiłam pieluchę ortopedyczną, miałam coś tam z biodrami.
2. Gdy byłam mała (znowu), chodziłam do okulisty zwalczyć zeza, którego już prawie nie widać na szczęście.
3. Mój Luby stwierdził, że jestem impulsywna. Nihil novi.
4. W weekendy mam problemy z tym, żeby podnieść się z łóżka.
5. Nigdy więcej nie wezmę kilkunastu tabletek na raz. Nic mi się nie stało, ale nie umniejsza to mojej głupoty.
6. Chciałabym, żeby przez Plac Grzybowski w Warszawie znowu jeździły tramwaje.
7. Najwięcej słówek angielskich znam z piosenek.
Kogo by tu nominować... Panno Joanno - do dzieła! ;)
____
Dzisiaj byłam w Muzeum Kolejnictwa. Bardzo mi się tam podobało - były ręcznie wykonane modele pociągów, a także te prawdziwe lokomotywy. Niestety te ostatnie sprawiają wrażenie zaniedbanych. I pomyśleć, że kiedyś w tym miejscu znajdował się główny dworzec stolicy.
smutno tu. |
taki ze mnie maszynista, mam fajowski pociąg XD |
Otóż to, dlatego nie włazić mi pod pociągi. |
Jedyny model tramwaju, co z tego, że konnego. |
____
Udało mi się posprzątać łazienkę. Zaczęłam znowu oglądać 'Plotkarę'. Słucham Devin Townsend Project, jakoś nawet przypadło mi do gustu. Mój Luby pokazuje mi moje zdjęcia, które są maksymalnie kompromitujące. I nie wiem, co z Sylwestrem. A Wy już wiecie?