Czy osoby, które pisały już licencjat, mogłyby mi dać jakieś rady, wskazówki? Tak się składa, że nadszedł czas mojej naukowej (powiedzmy) twórczości i jakoś nie wiem, co w związku z tym ze sobą zrobić xD
~~
Zmieniamy temat na ten krakowski.
Kraków przywitał mnie miłym zaskoczeniem - na Dworcu Głównym było bez bałaganu. 2 lata temu nie mogłam tego powiedzieć. Obyło się bez niepotrzebnego biegania, wszystko oznaczone, tablica z odjazdami pociągów też w końcu była. Pojechałam z lubym, zakwaterowaliśmy się u Korony (:*) i wyszliśmy z mieszkania.
Co było na plus?
- Kraków jest piękny. Po prostu.
- Mam wrażenie, że jest tam więcej zieleni niż w Warszawie, jest bardziej przytulnie i nie jest tak szaro jak w stolicy.
- Moja tramwajowa miłość zapłonęła wielkim ogniem, gdy zobaczyłam stare tory w okolicach Rynku (jeszcze ze starym rozstawem szyn 1000mm) oraz wiele wykorzystywanych starych jeszcze rozet do mocowania sieci trakcyjnej. I tramwaj - ogórek... Miodzio! :)
- Wawel pięknie prezentuje się nocą. Rynek i Wisła też.
- Pogoda nam dopisała, towarzystwo również ;)
- Zobaczyliśmy obraz 'Dama z gronostajem'.
- Jakoś weszłam na Kopiec Kościuszki, chociaż kilka razy poczułam przybywającą panikę. Nic strasznego się tam nie działo, mam po prostu lęk wysokości.
- Po ponad roku zobaczyłam się z Kamilką ;)
- Korona ma kota, a ja koty luuubię :)
Na minus:
- Smog. Nie muszę opisywać, pokażę Wam go zaraz na zdjęciach.
- Kierowcy. Trzeba uważać, żeby nie zostać rozjechanym. To, że masz zielone, nic nie znaczy.
- Bardzo mi to nie przeszkadzało, ale podczas jazdy tramwajem nieźle trzęsło, nawet na prostych odcinkach.
Do Krakowa na pewno jeszcze wrócę, jest po co i jest kogo odwiedzać ;)
Lecimy ze zdjęciami, najpierw te z mojego telefonu:
![]() |
Z Koroną :* |
![]() |
Kota sobie leży u lubego |
![]() |
Z Kamilką :* |
![]() |
wspomniane wcześniej tory ;) |
A te zdjęcia robiła Korona lub robił Misi, ale nie wiem które kto xD
Z Wredasem (słońce było ostre xD) |
Widok z Kopca Kościuszki - widoczne 'zamglenie' nad miastem to smog |
Koron taki piękny! |
I kota też piękna :3 |
Kota na kolanach zombie (oczy podkrążone, jakbym nie spała tydzień) |
Hm, to chyba byłoby na tyle z tego względu, że mam ochotę wleźć do łóżka i stamtąd nie wychodzić, jednak przed tym czeka mnie kilka kosmetycznych czynności. W takim razie życzę wszystkim dobrego wieczoru i słodkich snów! :*