 |
wstawiam, bo mi się podoba ;D źródło |
Hej! :)
Dziewczyny, jak Wam minął wspomniany w tytule dzień? Były życzenia, kwiatki, czekoladki? Mnie luby zabrał do ZOO i zamiast czekoladek dostałam chipsy xD
Ten dzień wyjątkowy, bo powinien nam uświadomić, że jako kobiety jesteśmy niesamowite! Dlaczego? Podam kilka powodów:
- każda z nas ma w sobie to 'coś', co przyciąga do nas innych ludzi. Jakieś talenty, cechę charakteru, która jest takim magnesikiem.
- potrafimy się tak ubrać, że inni mogą zbierać szczęki z podłogi. Nie zawsze taki ubiór jest nam potrzebny, ale jak trzeba, to trzeba ;)
- nasza psychika jest nieco inna niż mężczyzn. Jasne, że zdarza się nam marudzić, złościć się, jak to podczas PMSu, ale łatwiej nam mówić o swoich uczuciach i jesteśmy wrażliwsze na emocje innych.
- potrafimy robić kilka rzeczy na raz. Spotkałam się z czymś takim: brat siedzi i coś robi, mówię do niego, a potem zero odzewu, ewentualnie 'cooo?'. My za to możemy robić sobie kanapki/ćwiczyć/wstaw cokolwiek innego i jednocześnie mówić/słuchać :D
Można by było wymienić wiele takich powodów, ale przecież dobrze je znacie ;)
Moim zdaniem, warto też w tym miejscu wspomnieć o tym, jak wygląda rola kobiety we współczesnym świecie. Więcej rzeczy zależy od niej samej - to, kiedy będzie chciała mieć dzieci, gdzie pójdzie do pracy, czy będzie studiować. W przeszłości tak dobrze nie było. Nie jestem 'feministką' tzn. tą osobą, która biega topless przed ludźmi, bo według mnie to nie jest dobry sposób na rozwiązanie jakiegokolwiek problemu. Nie fair jest, gdy kobieta za te samo stanowisko i za tę samą wykonaną pracę, otrzymuje mniejsze wynagrodzenie od mężczyzn. I mogliby tu się odezwać ci, którzy twierdzą, że feminizm kończy się tam, gdzie trzeba wnieść lodówkę na 4 piętro. Nie o to przecież chodzi. Kobiety są drobniejsze, ale zapewne są i takie, które mają więcej siły i werwy niż niejeden facet :) Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że szowinizm kończy się tam, gdzie trzeba rodzić dzieci xD Wiecie, co ostatnio usłyszałam? Że facet powinien dominować nad kobietą. Rozumiem to tylko w ten sposób, że czasami kobiety lubią, gdy ktoś się nimi zaopiekuje etc. Ale gdy mamy parę/małżeństwo, moim zdaniem, decyzje powinny być podejmowane wspólnie, bez dominacji żadnej z osób. Jasne jest to, że nasz partner może znać się lepiej na czymś, a my możemy być lepsze w innej dziedzinie. Grunt to się uzupełniać ;)
Może dla niektórych takie kwestie nie są ważne, ale wychowałam się w domu, w którym usłyszałam: 2 baby w domu i jest syf? Mniejsza z tym, że stałam z mamą przy garach, mniejsza z tym, że w domu nie było mnie 2 miesiące, że mama cały dzień pracuje, a w domu jest 3 facetów, w tym 1 cały dzień i jest syf. Halo, coś tu jest nie tak ;) Dlatego jestem za partnerskim charakterem związków, a nie za takimi, w których kobieta ma urodzić, wychować dzieci, pracować, zajmować się domem, a mężczyzna pracuje i uważa, że poza pracą nic go nie obchodzi. Niektórzy mogą mi zarzucić, ze przesadzam, ale znam wiele takich rodzin, ale na szczęście nie jest tak wszędzie :)
~~
Ależ się rozpisałam, ciekawe, kto dotrwa do końca xD Napiszę jeszcze tylko, że u mnie wszystko ok na razie. Pewna rzecz się wyjaśniła, niewiedza jest czasami najgorsza. Zobaczymy, co będzie dalej.
Miłego dnia! ;)