Akcja Bobika: made on.
Jeszcze tak wspomnę, że moja aktywność nie duża nie jest, bo oddałam laptopa do serwisu (przechodził już sam siebie), a czasem uda mi się usiąść przy komputerze lubego. ;)
Wracając do tematu. Mieliśmy już piękne, cieplutkie dni. Była też burza. A teraz znowu jest chłodno i mało ciekawie. Dlatego też, Wiosno, zwracam się do Ciebie, abyś zagościła u nas na dłużej.
Byłoby miło, gdybym mogła nosić swoje ulubione buty, nie bojąc się o to, że zmarzną mi stopy xD
Chciałabym spędzać więcej czasu na dworze, a gdy jest pochmurno i deszczowo. to wcale nie zachęca do tego typu aktywności.
Widok błękitnego nievba za oknem bardzo mnie motywuje, także...
...Wiosno przyjdź! ;)
Pozdrawiam Bobika z zachmurzonej stolicy :*
~~
Ostatnimi dniami dużo wychodziłam i jest mi z tym dobrze. Brak laptopa drażni najbardziej wtedy, gdy przypomnę sobie o pisaniu pracy, no cóż :D Gdy tylko skończę notkę, biorę się za pisanie, nie ma, że boli. Proszę wszystkich o trzymanie kciuków, bo cierpię na słomiany zapał :D
Jutro kończę 22 18 lat, wieczorem jadę do rodziców, bo wtorek będzie ciekawym dniem, tak sądzę ;)
A co u Was? ;)
Masz wybaczone :D ja też w ostatnim czasie byłam nieobcena na blogu :/
OdpowiedzUsuńTeż chcę wiosnę,zapach kwiatów w powietrzu,słoneczko,trampy i T-shirty bez obawy o przeziębienie albo zapalenie płuc.Ja od półtorej miesiąca nie mam laptopa,z tego powodu mój tata jest zmuszony dzielić się swoim ze mną :D Chyba nie jest mu to do końca na rękę,ale cóż...to on jest moim osobistym informatykiem/Panem od naprawiania zepsutego sprzętu,ale ostatnio coś ma lenia-to cierpi :D
OdpowiedzUsuńJa już chodziłam w balerinach i kurczę, pogoda zrobiła psikusa i znowu zimno :( w ogóle to w przyszłą sobotę ma być śnieg!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za pracę !!! ;D na pewno daszradę to napisać ;))
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o cuda do rzęs to ja uzywałam l'biotici na dzień i na noc, te wszystkie takie grzebykowe dzialaja troche jak tusze do rzes ze zostawiaja Ci serum na koncach rzes przez co wydaja sie mega dluzsze, a pomalowane juz w ogole i one fajnie rozdzielaja, ale nie dzialaja jakos na rzesy, to serum na noc mi pomoglo w jakis tam sposob, rzesy mi przestaly wypadac i troxche dluzsze byly nie wiem czy byl to jakis spektakularny efekt ale roznica byla widoczna ;) Teraz uzywam revitalasha ale to jest pierunsko drogie i szczerze jakos nie widze cudow ^^ ale slyszalam ze zajebiscie dziala Long for Lashes i chyba ostatnio byla nawet promka r ossmannie na nie ze ok. 45zl :D ale sama nie uzywalam D:
Oj jak.ja bym chciała burze <33
OdpowiedzUsuńOch,wiosna!:) Oby ladna pogoda nadeszła (u mnie deszcz:P) i faktycznie nas zachecala do wyjscia na podworko :) Hmm, trzymam kciuki za ,,zdrowie" laptopa i życzę wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńu mnie wiosna zwiała tylko na dzisiejsze przedpołudnie, słońce skutecznie walczy z chmurami i jak na razie wygrywa:) oby u Ciebie też się szybko pogoda poprawi ła:)
OdpowiedzUsuńfajne trampki, lubię takie intensywne kolory:D
Sto lat! ;)
OdpowiedzUsuńoby sprzęt jak najszybciej do Ciebie wrócił ;) a pogoda do nas wszystkich, tutaj też obrzydliwie. wiosna mogłaby nadejść.
OdpowiedzUsuńOj ja już też tęsknie za moimi kochanymi butami - tyle, że za balerinkami :(
OdpowiedzUsuńteż chce słońce, ciepło i zielono wszędzie! :)
OdpowiedzUsuńFajne trampy :D
To chyba jakaś propaganda, bo nasz laptop tez niestety odmawia współpracy i pojedzie na wycieczkę :)
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze była pogoda to nie byłoby mi smutno! Ale u nas niestety dzisiaj deszcz i śnieg -_-
Jak się pojawi u Was wiosna to przekaż jej,że w Bytomiu również na nią czekamy! :)
czerwone trampy < 3
OdpowiedzUsuń