![]() |
tumblr |
Czarny kojarzy się ze złem, żałobą, nocą, ciemnością... Generalnie niezbyt pozytywnie. A dla mnie to najlepszy kolor ever :D Uniwersalny, wyszczuplający, pasuje do wszystkiego. Buty też w większości mam czarne. Bo czarny kojarzy mi się dobrze. Czarne koty, które podobno przynoszą pecha, są prześwietne i zupełnie nie przynoszą nieszczęścia - Gizmo, Ziuto i Kota na pewno nie przyniosły ;) Kolorowe magazyny trąbią co roku, że nadchodzi wiosna/lato, więc trzeba ubierać się kolorowo. Niech trąbią dalej, to ma mi się podobać ;)
Z czarnego koloru na włosach na razie zrezygnowałam. Rzadko maluję też na czarno paznokcie.
Moje życie nie jest aż tak mrocze, bo kolorem, który w podobym stopniu przykuwa moja uwagę jest:
źródło |
Dzisiaj jest cieplutko, a zielonej sukienki zapomniałam, więc ubiorę się, tradycyjnie, na czarno :D Uprzedzając pytania - nie, nie ugotuję się ;)
Jaki jest Wasz ulubiony kolor jeśli chodzi o ciuchy? ;)
Jaki jest Wasz ulubiony kolor jeśli chodzi o ciuchy? ;)
ja również uwielbiam czarny! Szczególnie jeśli chodzi o bieliznę :) pełno mam ciuchów w tym kolorze, choć wiele mam też w innych :d jednak czerń to czerń. No i z butów tez większość czarna, bo najbardziej uniwersalna :D
OdpowiedzUsuńJa wybieram ubrania w różnych barwach :) nie stawiam na jeden kolor :)
OdpowiedzUsuńHahahaha ja w swojej szafie mam połowę ciuchów czarnych albo białych, a drugą połowę w kwiatowe wzory XDDDDDD Kobieta zmienną jest XD Ale najbardziej lubię nosić czerwony, bo mi najbardziej pasuje, to samo z granatowym i... czarnym :D W białym często wyglądam jak twaróg, bo jestem blada, ale i tak najgorzej wyglądam w pomarańczowym - jak marchewka, włosy rude, okulary czerwone, piegi + pomarańczowa bluzka XD Ale do dnia dzisiejszego nie wiem, dlaczego pomarańczowy mi nie pasuje, a czerwony już tak, w sumie te dwa kolory są do siebie zbliżone.
OdpowiedzUsuńLiiiiimooonkaaaa DDDD:
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionego koloru. Naprawdę. Trudno mi nawet wybrać kilka barw, jakie mogłabym wybrać jako ulubione. Po prostu wszystko bardzo szybko się zmienia :) W ubraniach mieszam style, łączę różne nurty - najczęściej ten typowo kobiecy (kwiatki, falbanki, koronki) i rockowy (skóra, metaliczne dodatki, obcisłe materiały).
OdpowiedzUsuń...a czerń w wydaniu glam rock absolutnie nie jest pogrzebowa! <3
Jeśli w takim kolorze dobrze się czujesz to dlaczego byś nie miała chodzić?! To racja, wyszczupla i to jest świetne <3 Co do drugiego ulubionego koloru to ostatnio też się stał moim ulubionym, bo świetnie rozświetla i zarazem akcentuje kreacje :) kupiłam na wyprzedaży w takim kolorze kopertówkę w H&M! Może jeszcze są to polecam, bo za 10 zł :D Pozdrowionka ślę i dodaję do obserwowanych :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
Ja nie lubie czarnego ale tez mam kilka czarnych ubran:p
OdpowiedzUsuńnie mam ulubionego, lubię wiele...a tak w ogóle jest to fioletowy - zrobiłam w tym kolorze sypialnie, zanim nastała na to moda :) to moj ulubiony pokoj ;)
OdpowiedzUsuńBlack is new pink :D
OdpowiedzUsuńA tak serio, to mam bardzo podobnie i strasznie bawi mnie wzrok ludzi, kiedy ubierzesz się cała na czarno i spacerujesz z uśmiechem na ustach :D Ja nie wiem, ale chyba faktycznie stereotyp tego koloru wyprzedził nas wszystkich.
Ja też lubię czarny na ubraniach, przynajmniej do wszystkiego pasuje :) A poza czarnym to osobiście dobrze czuję się w pastelach.
OdpowiedzUsuńJa także gustuje w czarnym, chociaż bardziej skłaniam się i ubieram głównie na biało.
OdpowiedzUsuńCo do zielonego/ limonki nie wiem czemu, ale nie czuje się w tym kolorze :D
zaczytana-oczytana.blogspot.com zapraszam do siebie
Zauważyłam, że w mojej szafie dominuje kolor biały i kremowy:) uwielbiam białe koszulki:)
OdpowiedzUsuńCzarny jest sexi
OdpowiedzUsuńTeż miałam taki czarny okres w życiu i szafie. Teraz za to wolę szarości - również ze względu na ilość odcieni i możliwości, jakie on daje.
OdpowiedzUsuńJa także mam w szafie wiele ciuchów w kolorze czarnym - czarny optycznie wyszczupla.
OdpowiedzUsuńPo za czarnym moim ulubionymi kolorami są żywe, nasycone kolory - nie lubię mdłych odcieni. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu Tobie Sylwio życzę :)
Wszystkie kolory byle nie zieleń ;) nie wiem czemu ale mam alergię na zielony.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam czarny kolor, przez co mój przyjaciel zawsze do mnie "na pogrzeb idziesz?" :D lubię też granatowy, szary, biały, kremowy, ogólnie stonowane jednak. ale mam też trochę ciuchów kolorowych, także staram się jednak to równoważyć :)
OdpowiedzUsuńCzy ja mam jakieś inne ciuchy niż czarne... Tak, moro... Lubię styl militarny połączony z byciem Metalem, chociaż nie ideologicznie :D Czarny jest interesujacy, zwraca na siebie uwagę, można nosić do niego dodatki w dzikich kolorach, no i pasuje do wszystkiego, więc nie muszę się zastanawiać codziennie, co ubiorę... Nigdy nie jest mi w nim za ciepło, nawet jak chodzę w upale po górach, a co :D
OdpowiedzUsuńKocham czarny i bardzo często go noszę, a marzy mi się zminimalizować ilość szalonych kolorów w mojej szafie do takich podstawowych, do których można dołożyć pewien akcent :) U mnie obok czarnego stoi fiolet i kolor wina, bordo, ciemna czerwień - kocham te odcienie :D
OdpowiedzUsuńOj oczywiście czarny to kolor życia :D Osobiście też posiadam czarnego kota i chociaż jest chamski, złośliwy i dwulicowy (tak, koty też są dwulicowe) i ogólnie jest paskudny, to jednocześnie jest najlepszym kotem ever xD Ogólnie wcielony diabeł, chyba, że przychodzi po jedzenie ;)
OdpowiedzUsuńJa tak poza czarnym uwielbiam też mega kolorowe rzeczy, po prostu mimo iż życie w mroku i czerni jest piękne, to potrzebuję co drugi dzień takiego rozświetlenia, więc ze skrajności w skrajność, bo albo jestem cała w czerni, bordo i gnijącej zieleni, albo w kolorowym swetrze i wzorzastych leginsach ;D
Pozdrawiam ^^
dreams-lunatyk.blogspot.com
w mojej szafie też pojawia się coraz więcej czarnych ciuchów - za sprawą mojego Górnika :)
OdpowiedzUsuńale ogólnie wolę ciemne kolory niż jasne:)
a czarny kot, Demon, był najlepszym jakiego kiedykolwiek miałam!:)
Kocham prostotę i minimalizm więc moja odpowiedź to biały i wspomniany przez Ciebie czarny. Ale szary i granatowy również lubię.
OdpowiedzUsuńKocham minimalizm i prostotę, a więc moje ulubione kolory to biały i czarny. Choć bardzo lubię jeszcze szary i granatowy.
OdpowiedzUsuńTaka ciekawostka dla Ciebie: istnieją dwa kolory. Biały i czarny. Reszta to barwy.