26.04.2014

214. The heavens are empty.

Kto powiedział, że przeprowadzki niczego nie dają?

Od końca września mieszkam w dzielnicy Wola w stolicy. Administracyjnie, bo Wola w mojej głowie widnieje nieco dalej. Może jeszcze bardziej dalej. Wychodzę z bloku, idę 500 m na prawo i całkiem blisko widzę dworzec centralny, jakieś 10 minut piechotką mam do niego. No ale nie o tym miałam pisać.

Gdy się tu przeprowadziłam, na początku bardziej pochłaniała mnie bliskość centrum. Potem zobaczyłam za moim blokiem starą kamienicę, wstawiałam nawet zdjęcie. A po drugiej stronie stoi niski biurowiec, w którego ściany wmurowany jest mur. Nie wiedziałam, skąd on się tam wziął, dopóki podczas grzebania w internecie, nie natknęłam się na zdjęcie tego budynku. Okazało się, że mur pochodzi z getta.

wikipedia
No i się wkręciłam. Dowiedziałam się, że niedaleko, na ulicy Żelaznej, była kładka łącząca małe i duże getto. W tym miejscu, na pamiątkę, stworzono instalację. Aspekt tramwajowy też się znalazł, bo po getcie jeździły tramwaje tylko dla Żydów. Istnieją też 22 pomniki granic getta, blisko mojego bloku można znaleźć taką płytę:

źródło

Pomnik granic getta - źródło

Dzisiaj skończyłam czytać książkę "Niebiosa są puste", która opowiada o żydowskim miasteczku na Ukrainie, które podczas II Wojny Światowej zostało zmiecione z powierzchni ziemi. Powieść opiera się na wspomnieniach mieszkańców, napisana jest prostym, przystępnym językiem, ale wzrusza i wymaga zastanowienia.

W głowie mi się nie mieści, jak można było zabić tylu ludzi, wierząc w jakiekolwiek rasy, lepsze i gorsze. A wszystko przez jednego człowieka, z wielkimi widocznie kompleksami. Ciekawostka - Hitler, bo o nim mowa, miał wśród swojej 'świty' Żydówkę. Od tego czasu minęło kilkadziesiąt lat, a brak tolerancji nadal jest problemem. Bardzo mnie denerwuje, gdy ktoś przyczepi się do osób innych narodowości, innego wyznania lub kogokolwiek, kto się w jakiś sposób wyróżnia. Niektóre grupy (nie będę pisać jakie, bo nie chcę się mieszać w politykę) zieją taką nienawiścią, że można się zastanawiać, czy to jeszcze ludzie.

Tolerancja to "najtrudniejsza religia świata". Też tak uważacie?

18 komentarzy:

  1. Nietolerancja często rządzi światem, to jeden z większych problemów obecnej cywilizacji. Czasami się zastanawiam czy jest w ogóle możliwość, że to się kiedyś całkowicie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  2. W bardzo ciekawym miejscu mieszkasz. :)
    http://mina-doimika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, często mamy do czynienia z nietolerancją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, wielu rzeczy można się dowiedzieć, kiedy już człowiek zacznie się zagłębiać w historię miasta czy regionu. U mnie takim upiornym miejscem jest teren szpitala psychiatrycznego, gdzie w czasie drugiej wojny światowej hitlerowcy mordowali chorych, do dziś zna się i opowiada z pokolenia na pokolenie takie historie. Takie podróże są bardzo cenne, w końcu kim byśmy byli bez historii, bez przeszłości, chyba tylko jakimiś oderwanymi od wszystkiego tworami...A co do tolerancji...To w teorii takie proste, nie osądzać nikogo tylko dlatego, że ma inny kolor skory czy wierzy w coś innego. Z praktyką jak zwykle są problemy-trudno mi pojąć, dlaczego...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, ja co dziennie zmagam się z problemem nietoleracji, bo mój chłopak jest czarnoskóry. Cały czas słyszę na prawdę uszczypliwe komentarze, a gdy wchodzę na forum Wizaż i czytam co te Polki mieszkające w Angli wypisują to mi się niedobrze robi. Dyskutują o tym, że dzielnice białych ludzi są lepsze niż te gdzie można znaleźć czarnych, że Murzyni napadają na innych i różne takie. A mój chłopak jest spokojny, on co niedzielę chodzi do kościoła i śpiewa gospel :) No ale co zrobić, niektórzy ludzie nigdy się nie zmienią.

    OdpowiedzUsuń
  6. Żyjemy normalnie, a historia jest tak blisko, czasem się zastanawiam co było kiedyś w miejscu mojego domu, ogródka, może akurat jakaś bitwa, walka , ale, może cmentarz, może polała się krew, nie wiadomo, to dziwne się tak zastanawiać, a co do Hitlera, jak mogło mu ufać i wykonywać jego dzieła tylu ludzi mu poslusznych>>?
    przecież wystarczyło goo jakoś 'unicestwić' niewiarygodne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście nie znosze osob nietolerancyjnych ...poklikasz u mnie w linki sheinside byłabym bardzo wdzieczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakby nie patrzeć to Hitler raz, że miał babkę żydówkę, to dwa w większości otaczał się żydami w swoim gronie. Ponadto kto wymyślił cyklon b i jego zastosowanie? Żyd. Tak samo sam Hitler nie stał za "ostatecznym rozwiązaniem", bo stali również za tym Żydzi. Widocznie taki miał być bieg historii, by ludzie po takim czymś się zjednoczyli, pomagali sobie. W tamtych czasach może było to coś na wzór wieży Babel (przynajmniej ja sobie tak ostatnio tłumaczę). Według mnie to nawet Polak Polaka w tych czasach teraźniejszych by spalił żywcem, bo w naszym kraju nie ma poszanowania, tolerancji...

    OdpowiedzUsuń
  9. Przypadkiem można trafić na bardzo ciekawe, historyczne sprawy.
    Nietolerancja to duży problem, szczególnie że wiele osób ma bardzo sztywne schematy odnoszące sie do stereotypizowanych grup i bardzo trudno zmienić ich myślenie.

    OdpowiedzUsuń
  10. czasem naprawdę niewiele wiemy o miejscu w którym mieszkamy.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja to nawet nie mogę słuchac o takich historiach.. zaraz mi się zbiera na ryczenie, chociaż przeciez mnie to nie dotyczyło.. guzik prawda. to dotyczy wszystkich nas nawet teraz tylko ludzie boją się o tym jeszcze rozmawiać..

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasami jak dowiaduje sie informacji z historii i zdarzza mi sie stąpac po miejscu w ktorym sie cos działo, to mam dreszcze i jest to ciekawe przezycie

    OdpowiedzUsuń
  13. ludzie mają problem z tolerancją.. "uczą się" tego, przecież małe dzieci nie są nietolerancyjne! Polska wciąż ma zaległości, jeśli chodzi o otwartość umysłu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja się ostatnio wkręciłam w historię doktora Mengele i oglądałam dokument na YT, gdzie wypowiadały się jego 'pacjentki' oraz 'sekretarka' (o ile można mówić o takiej funkcji w obozie). Nie potrafię objąć takiego okrucieństwa...
    Ja nie zawsze jestem tolerancyjna, ale nigdy bym się nie posunęła do okrucieństwa. A ludzie którzy teraz 'kozaczą' na rasizm, siedzieli by całkowicie cichutko, gdyby wylądowali w mniejszości w tym konkretnym narodzie którego nienawidzą...

    OdpowiedzUsuń
  15. ładna bluzka ;p wg mnie wiele osób ma problemy z tolerancją;d

    OdpowiedzUsuń
  16. Też nie lubię jak ludzie kogoś nie tolerują z powodu rasy... Stereotypy stereotypami...

    OdpowiedzUsuń
  17. choć nie lubie przeprowadzek to wiem, że głównie dają zmiany na lepsze! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Dla mnie nietolernacja jest trudna, bo nie mam zielonego pojęcia jak komuś może rpzeszkadzać fakt, że ktoś jest żydem, albo jest czarnoskóry.. nie mieści mi się to w głowie. ale mieszkam w mega ciekawym miejscu

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)