22.12.2014

265. Próbuję być na tak ;)

źródło
Nie przepadam za Świątami. Z kilku powodów, ale zamiast je tu wymieniać i narzekać, postanowiłam wydobyć z tych świątecznych dni to, co lubię.

1. Czas wolny. Po ponad miesiącu zajęć w uczelni mam w końcu chwilę, żeby nie robić nic. Dzień, dwa, trzy... Potem okazuje się, że jednak coś zrobić trzeba, bo powrót do uczelni bez niczego to dla mnie dziwna rzecz. 

2. Na stole występują między innymi śledzie i gołąbki xD Jem je też podczas innych okazji, ale w Boże Narodzenie smakują najlepiej.

3. Przy świątecznym stole potrafi być zabawnie, jeśli siedzą przy nim odpowiednie osoby. Tak się składa, że niemal co rok, po kilku godzinach wszyscy ryczą ze śmiechu przez dwie ciotki ;)

4. Mogę ubrać się inaczej niż zwykle i nikt nie uważa tego za coś dziwnego, wręcz przeciwnie^^ Elegancki ubiór nie wzbudza zaskoczenia, no ale żeby tak sztywno nie było, pieszczocha wciąż jest na swoim miejscu ;)

5. Można próbować gadać do zwierząt licząc, że może akurat odpowiedzą coś po ludzku xD

6. O, jeszcze lubię w świętach to, że ja i mama nie lubimy piosenek świątecznych, więc słuchamy wtedy Freddiego ;)

Jeszcze kilka rzeczy na pewno by się znalazło, ale jakoś myślenie mi nie idzie w tej chwili. Kot śpi, pies też, więc chyba też wejdę do łóżka, dopóki jeszcze mam chwilę nicnierobienia ;)

~~

Z okazji zbliżających się świąt życzę Wam tego, byście zauważali więcej tych dobrych rzeczy podczas nadchodzących dni, żeby nic złego Wam się nie wydarzyło, żebyście mogli zjeść to, co lubicie i żeby magia Świąt pozytywnie wpływała na Wasze relacje z bliskimi. Wszystkiego dobrego ;) :*

19 komentarzy:

  1. W święta wszystko lepiej smakuje ;)
    Wesołych Ci życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piątka najlepsza - ja co roku oczekuję "przemowy" mojego psiaka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Podejrzewam, że mój pies zna rosyjski, więc chyba się dogadamy...Wiesz, jest tak kudłaty, że akurat na Syberię.
    Więc nie jestem jedyną osobą ubierającą w święta pieszczochę! Ja jeszcze dokładam do kompletu glany :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja lubię bo pojem sobie karpia :D obserwuję i jak masz ochotę to zapraszam do mnie na moje PIERWSZE ROZDANIE POZDRÓWKA

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również mam dużo powodów żeby lubić święta, w tym roku nie podoba mi się pogoda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie, zawsze trzeba szukać pozytywów! Też średnio lubię święta, ale jest kilka rzeczy za które też je lubię! Wesołych i spokojnych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię Świąteczny klimat, rodzinną atmosferę, choinkę.. Wesołych Świąt! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo tak znam to z ta 5 hahaha ;DDD pamietam ze zawsze tak robiłam ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  9. Oh, ja też już daaaawno byłam z nimi od 4ever ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. oo bardzo dobre podejście :D też nie lubię świąt, ale doceniam faktycznie czas wolny i dobre żarełko :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha i takie pozytywne nastawienie lubię :) do zwierząt to ja gadam przez cały rok w nadziei, że kiedyś mi odpowiedzą :D

    OdpowiedzUsuń
  12. JA nie lubię tegorocznych świąt bo do konca roku pracuje : / ..... ale Tobie życze wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z okazji moich urodzin dzisiejszych życzę ci wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia i jakiejś fajnej śmierci. To taka hańba ze starości umrzeć...

    Chociaż ci powiem szczerze, mnie tam cieszą święta. Zawsze to można się najeść po akademickim makaronie z makaronem, nie trzeba tyle się uczyć w końcu, można się nawet czasem wyspać... Sam chrześcijański element wiary jest dla mnie w tym czasie nieobecny, w zasadzie to nigdy go nie znalazłem... no ale też nie szukałem zbyt gorliwie, przyznaję.
    Oczywiście są też i wady - komercja. To doskonały czas na zarabianie i każdy debil o tym wie. Na szczęście nie oglądam telewizji, bo by mnie w innym przypadku szlag jasny trafił. Fajnie jednak nie mieć telewizora czasem. W tym roku udało mi się uniknąć natrętnych zachęcajek, kolęd... zdecydowanie jedne z lepszych świąt się szykują.

    Kurde... (jeśli uznajesz to za przekleństwo to fajnie, będzie jakiś bunt z mojej strony) trzeba się będzie na kolosa uczyć. Od razu po powrocie na uniwerek kolokwium... studenckie realia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Serio nie uznajesz tego za przekleństwo? No ku**a... :p
    A dziękuję za życzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  15. dobrze jest szukać pozytywów, zwłaszcza w takie dni:) wesołych świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej, nareszcie znalazłam kilka chwil, aby napisać i życzyć Tobie spokojnych świąt i udanego sylwestra :*
    Powodzenia w blogowaniu i wytrwałości w noworocznych postanowieniach ;)
    Pozdrawiam - Ilona - ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Mimo wszystko świąteczne dni należy wykorzystać jak najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podczas świąt wszystko jest... Inne. Atmosfera, jedzenie, przemyślenia. Mam nadzieję, że Twoje były dobre i udane :*

    OdpowiedzUsuń
  19. ooo.. widzisz, są pozytywy! :)
    a więc i Tobie wszystkiego, co naaaajlepsze!

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)