7.08.2015

306. Uff, jak gorąco...

tumblr

Przypuszczam, że sporo osób cieszy się z obecnej pogody. Ja do tych osób się nie zaliczam, bo wysoka temperatura plus babskie sprawy miesięczne spowodowały, że musiałam wziąć dzień na żądanie w pracy. Ale może po kolei.

Nie było mnie trochę, bo pojechałam do rodziców. Rodzice bardzo ubolewają, że rzadko u nich bywam, psychicznie ich to frustruje, usłyszałam nawet tekst o odrzuceniu. Wzięłam Małą i pojechałam. Temperatura oscylowała w graniach mojej wytrzymałości, więc zakupiliśmy basen.


Jeśli ktoś ma podwórko, 100 zł w kieszeni i sklep Jysk niedaleko, to polecam basen. Kota też poleca.


W basenie jest chłodno, można się opalić... Chociaż w obecnych warunkach raczej apelowałabym o siedzenie w domu w miarę możliwości, ostrożności nigdy za wiele.

Potem okazało się, że na szybko muszę wrócić do Warszawy, aby zacząć pracę w jednym ze sklepów dla dzieci. Wrażenia? Na razie wszysko w porządku.

Co polecam na upał?
1. Zimną wodę. Nie piwo. WODĘ.
2. Lekko ciepły prysznic.
3. Wiatrak, na który czekam, bo Luby ma kupić.

A teraz idę trochę do Was. Miłego dnia :)

21 komentarzy:

  1. właśnie, ja się cieszę z upałów i mam wrażenie, że jestem jedyną taką osobą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Te upały mnie wykończą :)
    Kochana poklikasz w linki w najnowszym poście ? Bardzo proszę ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobny basen, ale woda w nim brudna.
    Szczury rozpłaszczone na półkach.

    OdpowiedzUsuń
  4. basen wypas , kot wypas - piwa nie lubie :) wody też - kawa >3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiatrak dzisiaj mnie ratuje przed roztopieniem sie :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kocham ciepło, choć nie mogę za bardzo przebywać na słońcu, zawsze potem mnie łapią bóle głowy, ale chyba odkryłam przyczynę ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam ogrodu, ale jak tak dalej pójdzie to chyba przestanie być to istotne i na balkonie jakiś mini basen zorganizuje, bo sie inaczej rozpłyne.. :/
    Co do piwa w taki upał też nie polecam, wypiłam wczoraj jedno, a kaca mam dziś jakbym pół litra chlapnęła na raz.
    Pozdro,
    Mraux

    OdpowiedzUsuń
  8. Z przyjemnością bym się popluskała w takim basenie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie dziś upał zelżał - na całe szczęście, bo byłam na granicy wytrzymałości.

    OdpowiedzUsuń
  10. Otóż to, one szybują na ruchach powietrza, tak jak artyści na inspiracjach!

    Jest okrutnie ciepło, tatuowanie przy tej temperaturze to horror, spływa nawet kalka z potem :<.

    Basenu zazdroszczę, a wypominanie, jak wracam na "stary dom" też często słyszę.
    Aaaaa, rozpływam się! Ale patent z prysznicem jest super, sama tak robię :).

    U mnie nowy, w razie czego. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem "chłodolubna" ale cóż na pogodę nie mamy wpływu - wtedy już tylko basen lub inny akwen wodny :) Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. masz rację, mnie to czeka w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że już chłodniej będzie bo im goręcej tym bardziej boli i mdli w te dni :/
    basen fajna sprawa, mieliśmy taki duży (mniejszy niż Twój, ale spory) i też polecał go kot... nie dało się skleić ;<

    OdpowiedzUsuń
  13. ja niestety na blokowisku sobie takiego basenu nie rozstawie...a szkoda...szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  14. oj taki basen teraz mieć - marzenie, jak oaza na pustyni :) już zapowiedziałam w pracy, że sobie przyniosę dzięcy basenik i będę w nim moczyć nogi pod biurkiem :D

    pozdraeiam
    Humora

    OdpowiedzUsuń
  15. Doskonale Ciebie rozumiem, tez ciezko znosze tą pogode :/

    OdpowiedzUsuń
  16. nienawidzę takich upałów :/ byłam w górach i jedyne co, to dostałam udaru słonecznego. zazdroszcze basenu ;-;
    zaczytana-oczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Babskie sprawy w taki skwar to jest masakra xD Łączę się w bólu, mam to samo.
    A ten basen to niespełnione marzenie mojego dzieciństwa ;( Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jak jest tak gorąco to mózg mi się trochę lasuje i robienie czegoś "kreatywnego" jest po prostu niemożliwe... Basen- fajnie mieć w ogrodzie basen :) Koty- koty są fajnie, mam trzy i dobrze by było mieć więcej :)

    http://0czykota.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)