Zapraszam do obejrzenia zdjęć ;)
Galeria Kazimierz |
Wisła wieczorową porą. |
Pomnik wiernego psiaka. |
Kocia z Kamilką ;) |
Muzeum Inżynierii Miejskiej - Fiat 126p |
Fiat 125p - mój tato miał kiedyś taki wóz, fajny był :D |
Tak bardzo świat fizyki. |
Moja miłość tuż obok kotów i pogody <3 |
Jest tego dużo więcej, ale nie będziemy walić zdjęciami jak gradem, o! xD
____
Dokładnie rok temu napisałam na tym blogu pierwszy post. Nie spodziewałam się, że zostanę tutaj na dłużej, początkowym założeniem było napisanie kilku notek. Poznałam wielu interesujących ludzi, którzy mają swoje pasje, są pozytywnie zakręceni i często podnoszą mnie, może nieświadomie, na duchu. Bardzo dziękuję, drodzy czytelnicy, że byliście, jesteście i, mam nadzieję, będzie ze mną. Gdyby nie Wy, ten blog nie miałby sensu :*
Trochę liczb:
- 144 obserwatorów
- 18384 wyświetleń
- 4398 komentarzy
____
Day 23 – a song that you want to play at your wedding. Coś ładnego by się przydało. Nie wiem, może być ta:
Gratuluję roczku! :D
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnego tak udanego, a i jeszcze powiem, że całkiem ciekawy weekend miałaś. :)
całkiem fajne te zdjęcia dot. fizyki;) cętnie sama bym to miejsce odwiedziła;)
OdpowiedzUsuńlakierami mogę się podzielić;D
gratuluję kochana takich statystyk i rocznicy;)
fajnie ze bylas w Krakowie , ja uwielbiam Krakow i jest to zdecydowanie moje ulubione miasto.;)
OdpowiedzUsuńKraków jest miastem z klimatem :) Ostatni raz byłam tam jakieś 3, 4 lata temu i mam bardzo podobne zdjęcie nad rzeką!
OdpowiedzUsuńDla mnie Kraków ma przyjemniejszy klimat niż Warszawa, chociaż jest w nim ciężkie powietrze. Oby za rok znowu było tutaj takie podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńGratuluje roku blogowania, oby tak dalej! A zdjęcie z Karkowa piękne, dawno tam byłam.
OdpowiedzUsuńWisła wieczorową porą jest piękna.. W ogóle Kraków to wspaniałe miasto, nocą ma swój niepowtarzalny, tajemniczy klimat. :)
OdpowiedzUsuńgratuluję roczku :* :)))
OdpowiedzUsuńw Krakowie byłam wieeeele lat temu, w sumie słabo pamiętam bo miałam może z 12 lat, ale marzy mi się żeby wrócić, piękne miasto:)
Gratuluję wytrwałości w pisaniu i życzę kolejnego roku :)
OdpowiedzUsuńJa byłam w Krakowie raz, ale planuję jeszcze wrócić :) Natomiast w Warszawie bywałam często, jak mieszkałam w Łodzi. Za 2 tyg odwiedzę Warszawę znowu :)
no no fajnie już roczek.. mi jeszcze daleko do tego. gratuluję serdecznie:) i życzę żeby twój blog nadal był tak ciekawy:)
OdpowiedzUsuńfotki z Krakowa cudne.. dawno nie byłam..:) nie długo wybieram się do polski to może i tam zajrzę:)
Miałam kiedyś takiego malucha. Niebieskiego. Tzn. mój tata miał, ale go sprzedał :(
OdpowiedzUsuńW Krakowie byłam kiedyś na szkolnej wycieczce i nie wspominam tego wyjazdu dobrze. Grypa żołądkowa mnie dopadła...
życzę kolejnego roku, i kolejnego, i kolejnego i jeszcze kolejnych! miło się Ciebie czyta, życzę samych blogowych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie Wisły jest magiczne. A Tobie kolejnych lat życzę ! :3
OdpowiedzUsuńKocham Kraków, ale zwiedzanie musiałam ograniczyć do Wawelu i Rynku bo na więcej czasu nie było.. Musze się kiedyś wybrac tam na dłuużej i zahaczyć o muzea :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam Kraków, ale wolę swoje BB :) Choć wracam tam z miłą chęcią, jedne z lepszych przyjaciół tam mieszka!
OdpowiedzUsuńJestem i będę! Fajnie uczucie, jak wiem, że mam jakiś tam mały udział w tych statystykach :)
OdpowiedzUsuńW Krakowie dawno nie byłam, a uwielbiam to miasto <3 muszę się wybrać niebawem
Gratuluje roku ;* Jestem Twoja stałą czytelniczką, chyba nawet od początku ;)
OdpowiedzUsuńNie cierpię Krakowa :P
OdpowiedzUsuńTak bardzo maluchy!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kraków ;)
OdpowiedzUsuńStudiuje w Krakowie i naprawdę lubię chodzić między kamienicami, rynkiem - ten klimat mm <3 jednakże jakoś bardziej nigdy tak nie zwiedzałam Krakowa poza sukiennicami, wawelem, kościołem mariacki, dzielnicą żydowską i synagogą oraz teatr :-) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńGratuluję pierwszych urodzin:) To trochę także mój jubileusz-trochę śladów tu jednak zostawiłam:) Życzę jeszcze mnóstwa ciekawych postów, wspaniałych znajomości i pozostania na Bloggerze przez jeszcze dłuuugi czas:) Uściski:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wypadu do Krakowa, sama od dawna marzę, by się tam wybrać...albo w ogóle dokądś. Muzeum Inżynierii bezbłędne, pewnie bardzo tam ciekawie. Cieszę się, że miło spędziłaś czas.
Uwielbiam Kraków i niezłą mi zrobiłaś ochotę na spacer po tym mieście. Muszę namówić Męża na małą wycieczkę.
OdpowiedzUsuńI ja gratuluję urodzin bloga ;) Z tej okazji życzę Ci kolejnych lat, wytrwałości w pisaniu i weny ;D
OdpowiedzUsuńKraków też bardzo mi się podoba, sama będę miała okazję zawitać do tego miasta pod koniec listopada :)
ty sie masz za dobrze *-*
OdpowiedzUsuńmoje pierwsze urodziny bloga jakoś przeminęły, uczciły się jakoś same pewnie, blog się napił, pobalował i co rusz się przez te % zmienia xD
OdpowiedzUsuńKraków niby tak blisko, a niby tak daleko. byłam jedynie przejazdem, ale chciałabym zwiedzić, tak samo zresztą jak Warszawę ;)
Świetne zdjecia :)
OdpowiedzUsuń