Na wstępie pochwalę się, że odbywam praktyki w bibliotece mojej uczelni i wcale nie jest nudno. Pozdrawiam w tym miejscu Marzenę, która mi towarzyszy i bez której nie miałabym możliwości odbycia praktyk. Co robimy? Zarządzamy informacją xD Sprawdzamy, czy dane książki są w inwentarzach i spisach, pomagamy porządkować magazyn, który jest taki nowoczesny i w ogóle świetny. Panie, które się nami opiekują, są bardzo miłe i zabawne, ale Kocia zdołała się do nich odezwać dopiero po dwóch dniach. (tak bardzo fobia społeczna czy coś ;x) Robią nam herbatki, częstują ciastkiem, no i w ogóle, a ja odbierałam to jako coś dziwnego, bo przecież człowiek nie może być taki miły, na pewno coś ode mnie chce xD Mniejsza, jest ok i niech tak będzie.
____
Wczoraj wybrałam się z Miśkiem do Wilanowa na iluminację świetlną. (Tak, wczoraj było to różowe, słodziachne święto, ale my go nie obchodzimy.) Organizatorzy wpadli na świetny pomysł, by coś takiego wyświetlać, było to dopracowane, kolorowe i zjawiskowe. Obok pałacu znajdował się Labirynt Światła, oparty na motywie 'Alicji w krainie czarów". Co będę opowiadać, zapraszam do obejrzenia zdjęć ;)
A ta plamka to kotek, który nie raz się pojawiał w czasie Iluminacji. Btw. Rozpłakałam się przy którymś obrazie zwierzaka, z powodu: nie mam kota. -,- |
Dziękuję firmie Google za dodanie odpowiednich efektów do zdjęcia xD |
Jestem ufolem i mam zdjęcie z jakimś panem^^ |
____
Jestem chyba mocno wybredna, bo nie mogę znaleźć w żadnym sklepie bluzki, która byłaby: prosta, czarna (no może niekoniecznie, ale dobrze by było ;)), pasująca zarówno do codziennego jak i bardziej oficjalnego stroju. Zacznę przekopywać zasoby internetu, nie mam wyjścia. Dobrze, że chociaż buty udało mi się kupić - optymalna cena, czarne, oficerki. Nie bardzo rozumiem nowy trend w butach wiosennych/jesiennych - są sobie botki, krótka cholewka - cała w ażurowe dziurki. Ech, jestem nie na czasie :< xD
Idę umyć w końcu te naczynia, uporządkować łazienkę i czas na Wasze blogi. Udanego wieczoru ;)
ja tez zawsze tak mysle ze jak ktos jest dla mnie mily to cos chce.xd
OdpowiedzUsuńsuper ta iluminacja swiatel , nigdy nie bylam na czyms takim ;p
Praktyki to fajna rzecz:) U nas też były ciasteczka. Moja mamuśka ucieszyłaby się z praktyk w bibliotece, kocha to miejsce. Cieszę się, że jesteś zadowolona, ale jak ze swojego kierunku trafiłaś do biblioteki?...
OdpowiedzUsuńIluminacja boska, spodobał mi się ten karciany motyw, jest ekstra:) Lubię takie rzeczy. Jedyna iluminacja, jaką pamiętam, że byłam, to ta codzienna o 22.00 w Paryżu, kiedy wieża Eiffela rozbłyskiwała setkami światełek...Coś pięknego.
Miłego wieczoru, ściskam i pozdrawiam.
o jak pięknie!! uwielbiam takie miejsca i przedsięwzięcia;) najlepiej chyba bawiłam się na projekcie PIWO na juwenaliach w lublinie.. coś genialnego ;)
OdpowiedzUsuńe tam zdjęcie z panem...masz zdjęcie z muchomorem!! xd
Też uważam, że jak ktoś jest miły to czegoś ode mnie będzie chciał :D
OdpowiedzUsuńIluminacja piękna, ale jakoś mi nie po drodze żeby jechać i zobaczyć oO
A buty z ażurową cholewką wydają mi się tandetne i jakieś takie brzydkie ;p także doskonale Cię rozumiem :P
Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Byłam na festiwali światła w Wilanowie i tez był ten kotek :) Świetna jest taka iluminacja, bajkowa :)
OdpowiedzUsuńJa do Twojej sytuacji w bibliotece najpierw nawiąże - wychodzę z założenia, jak dają to bierz. Karmią ciasteczkami, świetnie. To od Ciebie zależy, czy dasz im coś od siebie i ile :) Ta filozofia pozwala mi bez większych oporów kroczyć przez życie. A Wilanów rzeczywiście bajkowy, aż jestem zaskoczona. Jakieś siedem lat temu mieszkałam w bliskim sąsiedztwie Warszawy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWciąż jaram się Twoim szablonem ! <3 Piękne widoki, nigdy nie byłam na czymś takim :)
OdpowiedzUsuńKochana jak Ci włosy świrują to mykaj jutro do the body shop po zestaw bananowy! Nie ma porównania z kosmetykami z pilomaxu a aktualnie w promocji masz odżywkę i szampon za 25zł :) a kosmetyki z pilomaxu zestaw małych ok 50zł :(
OdpowiedzUsuńNo to chyba Cię trochę dobiję, bo koty są cudowne... Głównie jak śpią i się bawią, ale nie wyobrażasz sobie, jakie potrafią być upierdliwe gdy coś chcą... (np. jeść o 4 rano...)
OdpowiedzUsuńZdjęcia śliczne, kurde żałuje że w mojej miejscowości nic takiego nie było... Z TŻ też nie obchodziliśmy walentynek w tym roku, tylko dzień przed pojechaliśmy połazić po centrum handlowym.
PS. Boski szablon <3
Chciałabym zobaczyć takie światełka ;) A praktyki w bibliotece - marzenie *.*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, bardzo wam zazdroszczę! Jak dla mnie to przepiękne widowisko i sama bym chciała tam być! :) Ukochany też byłby zapewne zachwycony!
OdpowiedzUsuńJasne, bardzo chętnie! :D Ja we Wrocławiu się nie orientuję, ale wiem, że będę tam na pewno kilka ładnych godzin przed koncertem, więc możemy się spotkać bez problemu. :)
OdpowiedzUsuńale pięknie !
OdpowiedzUsuńIluminacja - cudo! Chciałabym zobaczyć ją na żywo - niesamowite :)
OdpowiedzUsuńBiblioteka dobra rzecz, zawsze mnie intrygowała i lubię spędzać w niej czas. A herbata i ciastka to taki miły gest :) W mojej uczelnianej jest cudowny pan Józef który i pożartuje i zrobi herbatkę - tak z serca :)
Ale świetne! :o
OdpowiedzUsuńBiblioteka... Mam z nią dużo wspólnego, ponieważ mój zespół ma próby na strychu tej szlachetnej instytucji, i czasem zgarniają nas do układania książek :) Ma wspaniałą atmosferę i komplet dzieł Lenina które szkoda im wyrzucić, pełen odjazd.
OdpowiedzUsuńGenialne światełka! Chcialabym cos takiego zobaczyć na żywo, ale w moim mieście nic takiego nie ma, czasami podświetlają Wyspę Młyńską i tyle :( Bydgoszcz to nie centrum sztuki. Szkoda. Najlepsze są te grzyby, znaczy muchomory z którymi masz zdjęcie!
Ha ha, własnie siedzę przy kompie w prostej, czarnej bluzce której używam na wszystkie okazje :) A kupiłam ją na bazarku w pobliskim miasteczku, w części męskiej. warto przeszukiwać takie miejsca, wśród zwałów tandety błyśnie czasem coś naprawdę wartościowego za pięć złotych :)
świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWidzę, że podejście do ludzi mamy bardzo podobne :D Też jak ktoś jest zbytnio miły to wydaje mi się, że MUSI coś chcieć haha :D
OdpowiedzUsuńNie byłam, ale pięknie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to cały tytuł jest z ich piosenki:)
OdpowiedzUsuńO, w bibliotece? Ja u bibliotece jestem dosłownie "na etacie" dziewczynki do nudnej roboty. Wszystkie księgi inwentarzowe, ogarnianie kart bibliotecznych, przekładanie książek z miejsca na miejsce... Mamy bardzo starą, tradycyjną bibliotekę na strychu, szczególnie przy lataniu z toną książek na rękach można się nieźle wytarmosić o skośny dach i framugi ;) Lubię bibliotekę, to mnie uspokaja.
OdpowiedzUsuńPo prostu niesamowite światła. Jakby coś takiego było w mojej okolicy, to zaraz lecę. Kocham noc i kocham światła.
Lubię od początku:)
OdpowiedzUsuńOgólnie pracują nad płytą, mówią iż wyjdzie w tym roku. Niecierpliwie na nią czekam:)
W ostatnim czasie też stali się bardzo aktywni na facebooku i twitterze:)
wow jakie super efekty, a ten królik w kapeluszu rewelacja!:)
OdpowiedzUsuńPiękne *w* U mnie w Toruniu w zeszłym roku też było coś podobnego, oczywiście byłam :)
OdpowiedzUsuńTe światełka są genialne <3 A, i podobnie jak Ty mam problem z nawiązywaniem kontaktu z ludźmi.
OdpowiedzUsuńW jaki sposób zrobiłaś te gify ? :3
OdpowiedzUsuńOkej... to .. dziwne xD Ale przynajmniej efekt ciekawy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać iluminacje świetle, fajnie spędziliście czas :)
OdpowiedzUsuńale fajnie! zawsze mi się podobały wszelakie światełka, ale te są po prostu genialne. nigdy na czymś takim nie byłam :(
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo ;*
OdpowiedzUsuńale slicznie :)
OdpowiedzUsuńTo w Polsce są iluminacje? Ja to jestem na czasie :D w swoim życiu widziałem je tylko w Anglii. W naszej ojczyźnie jeszcze nie miałem przyjemności się z tym spotkać.
OdpowiedzUsuńPraktyki w bibliotece? Brzmi świetnie :) Zawsze chciałam pojawić się w bibliotece po tej drugiej stronie mocy ;p
OdpowiedzUsuńA z tą podejrzliwością do ludzi zbyt miłych mam tak samo ;)
Ja pamiętam swoje praktyki tęż były udane ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę praktyk w bibliotece, ponieważ jestem molem książkowym i odnalazła bym się w takim miejscu ;)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o takie iluminacje świetlne to nie miałam okazji w czymś takim uczestniczyć, ale prezentuje się to naprawdę super :)
Dziękuję za komentarze na moim blogu ;)