Miałam pisać o czymś zupełnie innym. Wstałam i zrobiłam sałatkę. I o niej miałam pisać. Zrobiłam sałatkę grecką. Zrobienie jej jest banalne - kupujecie mieszankę sałat w Biedronce, 2 pomidory, paprykę, ogórek, oliwki, ser feta/serowo-kanapkowy i to wszystko mieszacie z jakimś sosem sałatkowym. Kocia nie gotuje, Kocia kilka razy do roku zrobi sałatkę grecką.
Weszłam sobie na facebook'a i ustawiłam przeglądanie postów na 'najciekawsze'. Patrzę i oczom nie wierzę - Linkin Park prawdopodobnie we Wrocławiu 5 czerwca. To, że tego dnia być nie może wyjaśnił mi ktoś później - tego dnia są w Niemczech. A ja złapałam się za głowę.
Pamiętam z zeszłego roku, że na początku czerwca na studiach jest zapier*ol, bo niedługo sesja, zaliczenia. Po drugie, 4 czerwca w Łodzi wystąpi Avenged Sevenfold. Moją pierwszą myślą było: nie roztroję się, nie mogę być w trzech miejscach na raz.
Co teraz? Pozostaje zdać sesję w terminie, żeby jak najszybciej dowiedzieć się jak będzie wyglądał mój plan na semestr letni i czekać na oficjalną informację odnośnie koncertu Linkin Park, która prawdopodobnie ma być przedstawiona w poniedziałek.
Wiem, ludzie mają gorsze problemy (zresztą, sama mam), ale oba koncerty to moje marzenie, które pragnę za wszelką cenę spełnić.
Ciekawe, czy Wy też macie teraz zbyt dużo energii xD
PS Dziękuję za miłe słowa w przed-przedostatniej notce! :*
Znam Twój ból koncertowy, tyle, że ja na żaden jechać nie mogę :( A zazdroszczę A7X... Ale trzymam kciuki za sesję i za dostanie się na oba koncerty!
OdpowiedzUsuńRobić sałatkę grecką zimą :C Nje ma sałaty, nje ma pomidorów. Ogórków tyż ni ma.
OdpowiedzUsuńSałatka grecka jest całkiem OK... Choc ja raczej jem jej własne wersje typu "wrzuć do miski to z lodówki, co nie ucieknie i zjedz zanim jednak ucieknie".
OdpowiedzUsuńZapewniam cię, iz moim zdaniem nie ma poważniejszego problemu od dwóch koncertów! Inne problemy bedziesz miała jeszcze wiele razy, a koncertu kto wie, może nigdy??
Nawet sie cieszę, że zadnego z tych zespołów nie słucham, bo bym i tak nie mogła pójść, tylko bym doła dostała (moja Metallica, czemu nie za rok, czemu teraz, ja jeszcze nie mam osiemnastki!!) Obyś poszła na obydwa!
Sałatka! Super, chociaż sera feta nie lubię :P
OdpowiedzUsuńHmm, życzę Ci, żeby jakoś się wyjaśniło, żeby te koncerty dało się jakoś pogodzić ze sobą i ze studiami! :)
Sama bym na Linkin Park pojechała, więc świetnie cię rozumiem i życzę, żeby ci się to udało! :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie sałatki, mmm. Fetę lubię chociaż bardziej preferuję do sałatek mozzarelę :D
OdpowiedzUsuńIdealny przepis na sałatkę grecką xDD Się pokuszę o zrobienie :D
OdpowiedzUsuńAh, mnie też ostatnio energia rozpiera, aż dziś ćwiczyłam :D
Też nie potrafię znaleźć, żadnej piosenki opisującej moje uczucia, ale jakaś się znajdzie..
Zapraszam do siebie
http://song-of-my-rain.bloog.pl/
Ja tam rozumiem, że to jest problem, w końcu bardzo chcesz być tam i już :D
OdpowiedzUsuńUda się na pewno, napięty grafik, ale za to jak efektowny! :)
OdpowiedzUsuńmnie koncert z pewnościa ominie..:(
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem tak straszna, że jak hans zadzwonił ze jest Lamb of God wieczorem i że zaraz jedziemy, nie mogłam sie pohamować i jak debilka poleciałam do domu na zbity ryj xD No ale zabawa była przednia :D
OdpowiedzUsuńLP będzie w Holce, ja nie będę, bo ich nie lubię, ale Sara raczej tak, no i wiesz.. Nie żeby coś ale: Holka czeka <3 :D
OdpowiedzUsuńTo w końcu Wrocław czy Niemcy? :P
OdpowiedzUsuńA ja wiem że spełnią sie Twoje marzenia!Życzę Ci tego z całego serduszka! :D :*
OdpowiedzUsuńno ja myślę :DD
OdpowiedzUsuńJa tam się sałatek boję. Niektóre wyglądają tak że za chiny nie odgadniesz co jest w środku, wszystko zamalowane dyskretnie majonezem... Więc strach jest, i nawet się człowiek nie naje, a forsę straci i jeszcze pobrudzi się tym (no, to dotyczy chyba tylko mnie...)
OdpowiedzUsuńDwa koncerty? Co za tragedia! Gorsza to chyba tylko trzy koncerty tego samego dnia albo zero koncertów przez cały rok. Tak się zastanawiam i właściwie nie wiem która opcja jest gorsza...I nie mogę się zdecydowac...Ale zawsze trzeba miec nadzieję...
A, już wiem! Najgorzej jest kiedy kupisz bilety, odwołasz plany, przyjedziesz na miejsce- i dowiesz się że koncertu jednak nie ma, bo któryś z muzyków się uchlał.
Na pewno Ci wyjdzie z koncertami. Nie może być inaczej. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam System Of A Down. :)
to życzę Ci spełnienia tego marzenia : ) a sałatka grecka jest super!
OdpowiedzUsuńnie lubię SOAD :D
OdpowiedzUsuńPod ostatnią notką nie da się napisać komentarza, wiec tu napiszę :)
OdpowiedzUsuńjakbyś zamknęła bloga, to pamiętaj by mnie zaprosić xD
Powodzenia na sesji!