Poza tym, nic się nie dzieje... Pff. Co ja mówię. Działo się. Udało mi się dostać 3 razy po ocenie piątkowej, a wczoraj wygrałam rozdanie u Anecki - w końcu musiał przyjść ten pierwszy raz ;)
Pewnie wielu z Was cieszy piękna pogoda za oknem - też jestem zadowolona, trochę za ciepło, ale marudzić nie będę. Poza tym czeka mnie prasowanie firanek, nienawidzę tego, ale jak trzeba, to trzeba.
Przestaję ględzić i przedstawiam zdjęcia - najpierw z Nocy Muzeów, potem z wczorajszego spacerku z Lubym ;)
Google+ jak zwykle nie marnuje okazji to tworzenia gifów xD Tak bardzo chciało mi się waty cukrowej...:P
A teraz mnóstwo mojej miłości:
Przypałowe, prześwietlone, ale moment niemal historyczny - wiecie, jakie zdezorientowane były dzieci? Zajęłam im miejsce ;)
Teraz wczorajsze, na początek widok z mojego bloku, 15 piętro:
Plaża nad Wisłą, a raczej jej brak:
Posiedziałabym przed komputerem jeszcze chwilę, ale potrzebna jest mi przerwa. Bolała kiedyś kogoś kość ogonowa? A jeśli tak, to jak sobie z tym poradził? Bardzo mi to potrzebne, nie mogę siedzieć długo, bo tak boli xD
Do następnego!
Ja tam się cieszę z takiej pogody, przynajmniej nie musimy się szykować długo na spacery z Frankiem i szerokim łukiem omijamy wszystkie kurtki, czapki, itp. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia rewelacyjne! Widok masz... więcej niż niesamowity :D
OdpowiedzUsuńjaki masz fajny widok:D
OdpowiedzUsuńHaha, najlepsza metoda na bolacą kość ogonową to nie siedzieć tyle przed komputerem :P Maści na to jeszcze nie znalazłam, acz szukam.
OdpowiedzUsuńJeeezu, dla mnie 9 piętro to jakaś masakra piłą mechaniczną, na 15 by mnie siłą ni windą nie zaciągnęli :o
Tramwaje? Serio? jakie puszkowate cudeńka^^
Ale bym sobie waty cukrowej zjadła... Ciągle słyszę, że jestem za stara! To nie fair!
Nienawidze dentysty....oj :/
OdpowiedzUsuńnie znoszę dentysty, a w sumie muszę się wybrać jakoś.
OdpowiedzUsuńHmmm... Nie przepadam za dentystą. Parę lat temu ugryzłam jedną xD
OdpowiedzUsuń15 piętro to strasznie wysoko. Za wysoko, nawet dla takich widoków nie wciągnęliby mnie tam siłą ;)
jej wata, jak smacznie ;D gratuluje ocen i wygranej :D
OdpowiedzUsuńDentyści to zło ;D Cholera, zapomniałam o nocy muzeów ;/
OdpowiedzUsuńmniam ♥ wata ♥
OdpowiedzUsuńwww.allex096.blogspot.com :)
U ciebie tramwaje, u mnie były stare samochody, zjazd Syrenek :) Kocham te autka, jak wszystkie starocie, tramwaje zresztą też. Na taki upał to tylko tramwajem jechać, zrobić sobie przeciąg oknami, w korkach się tyle nie stoi...Specjalnie nadrabiam drogi żeby jechać tramwajem :) Tym czerwonym kanciakiem, starym, albo super nowym z Pesy, wszystkie są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście bardzo wysoko mieszkasz,w Bydzi chyba nawet nie ma tak wielkich domów, choć podobno jakiś buduję. Możesz sobie urządzać rekreacyjne biegi po schodach :) Właśnie dlatego zawsze chciałam mieszkać wysoko...A mieszkam na pierwszym piętrze.
Dentysta- nie taki diabeł straszny jak go malują:D
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też muszę się wybrać do dentysty :).
OdpowiedzUsuńWaty cukrowej bardzo dawno nie jadłam. Mniam :D.
Ostatnie zdjęcie świetne.
Ale bym zjadła watę cukrową. :D
OdpowiedzUsuńP.S Zapraszam na konkurs na moim blogu. :)
Super zdjęcia, ale gif najlepszy :)
OdpowiedzUsuńdentysta? brrrrr
OdpowiedzUsuńja też miałam fajnego dentystę! nawet mojego tatę przekonałam, że zabiegi stomatologiczne w jego wykonaniu to kabaret (pod względem poczucia humoru, a nie jakości oczywiście) i po 15 latach zaczął chodzić ze mną właśnie do mojego doktora i od tej pory ma spokój z bolącymi ząbkami :D DZIELNY TATA! :D
OdpowiedzUsuńa ja za kotkiem tęsknie tak bardzo, że nie raz już płakałam patrząc na jego zdjęcie *pfff, znowu mam łzy w oczach*
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za wizytami u dentysty, a jak na złość mam sporo zębów do leczenia...
OdpowiedzUsuńdawaj watę! :D to przez nią pewnie Cię zęby bolą xd
OdpowiedzUsuńwata wata wata wata ! :D
OdpowiedzUsuńJaka urocza z tą watą! :)
OdpowiedzUsuń