To robię dzień w dzień - czatuję na G+ ;)
Wyraziłam chęć zakupu lakierów do paznokci, a tu niespodzianka, dostałam je od Ewki:
Pierwsza kreska, która jakoś w miarę wygląda:
Jeden z 5 kotów mojej babci:
Koci cytat, kalendarz jest prezentem od Amyszki :)
Szału nie ma, jak widać, zobaczymy, co przyniesie reszta miesiąca ;)
Moja mama wczoraj pobiła samą siebie :D Pogadałyśmy rano, po kilku godzinach otrzymuję sms'a o treści "zadzwoń". Dzwonię, a moja mama do mnie:
- Dobra, rozłącz się i zadzwoń za chwilę.
Czekam kilka minut, dzwonię i wywiązał się taki dialog:
M(ama): I co, jest?
J(a): Ale co?
M: No muzyka na czekanie.
J: Jest, ale gdy korzystasz z Play24Menu, to usługa może wyłączyć się do 24 godzin.
M: Ale ja tego nie używałam, skasowałam całą muzykę z telefonu(w sensie, że piosenki) i myślałam, że się to wyłączy.
Rozmiażdżyło mnie to, ale dobrze, że jest wesoło ;)
Dzisiaj moja współlokatorka zaproponowała wyjście z domu, żeby sobie pobiegać. Zgodziłam się i w ten sposób spędziłam pół godziny biegając po uliczkach. Ruch się przydał, a pewnie jutro wstanę z zakwasami xD
Co u Was? :)
nie cierpie powrotow z domu na stancje. sa strasznie meczace fizycznie i psychicznie. tachac te wszystkie toboly ze soba.;D najlepszy i tak jest tekst babci albo mamy jak juz mam cala torbe zaladowana a ona jeszcze na odchodne zebym wziela jeszcze jajka;D
OdpowiedzUsuńnie lubie swojego oka z kreska wiec jej nie maluje ale calkiem przyzwoicie ci wyszla;D
ten kalendarz jest fajnyy.;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny koteczek i koci cytat <3 Zostaję u Ciebie!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam na mój skromny blog
http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/
huehuehuehuehuehuehuehuehue, moja babcia tez takie akcje z telefonem robi XD
OdpowiedzUsuńtakie juz sa te mamy;D masz dosc trudny do okreslenia kolor oczu;)
OdpowiedzUsuńz tym zoltym to juz totalnie odlot;D fajnie miec nietypowy kolor oczu;) moje np raz sa niebieskie raz pod zielone a jeszcze kiedy indziej szare;D
OdpowiedzUsuńKreska bardzo ładnie wyszła, też miałam z tym problemy, ale praktyka czyni mistrza :) Kotek jest śliczny <3 I cytat koci także, też mam kalendarz kociakowy nawet dwa, tylko jeden to takie inne kociaki :D
OdpowiedzUsuńHaha, akcja z telefonem - technika czasami przerasta człowieka ;)
No ale nie ma się co śmiać... ta muzyka na czekanie to upierdliwa czasem jest! i ciężko to wyłączyć! a szczególnie gdy ktoś nie orientuje się w tym :)
OdpowiedzUsuńkreska git, ja bym nie ogarnęła ;D dlatego tłumaczę się, że stawiam na naturalny wygląd haha
A te dziwne domy na terenie uczelni na pewno skrywają plany do budowy bomby atomowej i podziemnie ją budują /:D
Kreseczka ładnie wyszła a lakierki mają fajne kolory. :D
OdpowiedzUsuńTen koc w konie.. haha, nieźle.;D
Piękny kot, moze kiedys zaprezentujesz całą 5 osobową gromade ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpisik: ilonastejbach.blogspot.com
fajne te zdjecia :)
OdpowiedzUsuńCiekawa akcja, może się dołączę.
OdpowiedzUsuńHahaha ;D Normalnie padłam ;D
Też przydałoby mi się trochę pobiegać, ale jeszcze plucha się utrzymuje... a niestety nie mam możliwości biegać po uliczkach i alejkach... ale już coraz bliżej wiosny, niż dalej.
Miło wiedzieć, że ktoś jest z Warszawy... nawet jeśli nie na stałe :)
oo siata z lidla :D kocur cudowny! i kreska :3
OdpowiedzUsuńhahahahah mama i telefon komórkowy :D u mnie jest podobnie, hahahaha
Wiosna idzie, to coraz więcej osób zaczyna zrzucać zbędne kilogramy:)
OdpowiedzUsuńAaaaa, na tym pierwszym zdjęciu jest UFO!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńO, według Einsteina mam problemy psychiczne, bo napisałam więcej niż trzy wykrzykniki. Mwahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cóż, ja robię gorsze rzeczy z telefonem.
Świetne kolorki lakierów :) Odpowiednie na wiosnę :) Słodki kociak :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna kreska,mi rzadko wychodzą tak żeby można by było się pokazać między ludźmi :D
OdpowiedzUsuńZ moją mamą rozmawiam przez telefon w miarę normalnie,ale kiedy babcia się dorwie do telefonu,można śmiać się cały dzień :D
Ładnie wyszła ci kreska :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki lakierów <33
super zdjęcia, kreska jest genialna :)
OdpowiedzUsuńDodajemy?
wsumie ciekawy pomysl.;)
OdpowiedzUsuńTwoja mama jest świetna :D ja nie umiem ładnej kreski narysować :) czasem mi się tylko uda :D ale i tak siostrzenica zgubiła mój eyeliner więc już sobie nawet nie poćwiczę :P
OdpowiedzUsuńAle fajny kociak :) Uwielbiam wszystkie mruczki, ale swojego nie mam :(
OdpowiedzUsuńtak akurat spojrzałam i zauważyłam lekcje u Michała Cobana. Też je dostaje xd
OdpowiedzUsuńmam już jakoś powyżej 24, ale nie mam czasu, żeby to przejrzeć ;)
jakie koteczki słodziaczki <3
Hahah Twoja mama dobra jest :D Jej pomysł mnie powalił :D
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie kolory lakierów :)
A co do kreski, to jestem perfekcjonistką i czasami potrafię je robić pół h, dopóki nie będą idealne xD A czasami uda mi się w 3 min. zrobić idealne :)
ładne kolory lakierów ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kociak. I cytat koło innego kociaka też świetny. Fakt trochę ruchu się przyda. Sama bym pobiegała trochę. Lubię sobie wieczorem pobiegać, ale po kilku dniach nudzi mnie to. Może gdybym miała kogoś do towarzystwa, to byłoby inaczej?
OdpowiedzUsuńJa właśnie też nie noszę zbyt często pierścionków, a jak noszę, to zaraz gubię. Co do nieśmiałości, to faktycznie, jest strasznie trudno się przełamać.
Pozdrawiam serdecznie ;)
tak, tak :D tylko zawsze jest za dużo zajęć... i czasu brakuje na lekcje francuskiego ;)
OdpowiedzUsuńhahah moja mam też jest taka genialna ;)
OdpowiedzUsuńoch, te nasze mamy :) i jak tu ich nie kochać. A co do biegania, zabieram się za to również,ale póki co - z marnym skutkiem:D
OdpowiedzUsuńnie umiem rysować kresek - nie robię tego ^^"
OdpowiedzUsuńSuper! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Dobrze masz z lakierami - top kolory tej wiosny ;) Twoja mama rozgromiła wszystkich, umarłam i powstałam. A myślałam, że to ja jestem takim mistrzem spraw technicznych :D
OdpowiedzUsuń