źródło |
Mój kot, gdy mnie zobaczył, zaczął mruczeć i siedział grzecznie na moich rękach, co nie jest częstym zjawiskiem. Pies za mną łazi, przytula się i się cieszy. Zwierzęta są takie świetne, czasami nawet wolę przebywać w ich towarzystwie niż wśród ludzi.
Kolejne 2 tygodnie wszystko rozstrzygną - z kim będę mieszkać w nowym roku akademickim, bo zostałam trochę zrobiona w bambucho i nie liczono się w ogóle z moim zdaniem. Okaże się, czy zostanę na wakacjach w Zamościu, czy wrócę do Warszawy. Skoro macie taki dobry wpływ na moje egzaminy, to trzymajcie ze mną kciuki, żeby wszystko się poukładało. Przyznaję się - potrzebuję pozytywnego myślenia w dużych dawkach.
źródło |
Siostra mojego lubego wyprawia dzisiaj ognisko, idę się szykować, a Wam życzę spokojnego wieczoru bez burz :)
W takich butach się idzie zabić nooo D;
OdpowiedzUsuńAle pięknie...
I gratuluję
przesyłam dużo pozytywnych myśli, żeby wszystko się ułożyło jak tego pragniesz:) a buty świetne, ale ja też raczej cenię sobie wygodę a takie tylko na specjalne okazje.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te buty, ale ja nie potrafię chodzić w szpilkach :(
OdpowiedzUsuńZwierzęta poprawiają humor, to fakt.
OdpowiedzUsuńNo buty może i fajne ale totalnie nie dla mnie ;)
Brawo, gratulacje!
OdpowiedzUsuńZwierzaki są cudowne, przede wszystkim szczere!
To trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie problemów mieszkaniowych ;-).
Buty są prześliczne, ale ja bym się zabiła po przejściu dwóch metrów. Szpilki są piękne, ale ja nie lubię i nie umiem w nich chodzić.
Krój butów świetny, żeby tylko niższe były! <3
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc tego co najlepsze :D
Farciara ;) no to trymamy kciuki dalej
OdpowiedzUsuńButy ładne i chyba bym włożyła bo praktycznie i tak wszytskie mnie obcierają ;.
mnie tez wlasnie zdziwilo ,ale mysle ze moze byc bardz przydatne.;)
OdpowiedzUsuńbuty ładne! ja też już mogę powiedzieć, że zaczęłam wakacje, chociaż czeka mnie tyle wyborów i formalności!
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia, mam nadzieję, ze wszystko rozstrzygnie się z korzyścią dla Ciebie!
szpilki piękne. jednak jakoś ciężko mi w nich chodzić. :/
OdpowiedzUsuńlove this pumps and also your blog! It's so nice!!! I follow you!
OdpowiedzUsuńPass to my blog and if it likes you follow me too, I will be so glad :D
Kisses
http://francescagiusti.blogspot.it/
w takim razie - 3mam kciukasy bardzo mocno :)
OdpowiedzUsuńzwierzęta potrafią wyczuć samopoczucie człowieka. pamiętam, że zawsze kiedy było u mnie gorzej, kot wskakiwał mi na kolana i cichutko mruczał. gdzieś czytałam, że taka takie kocie mruczenie ma działanie uspokajające :)
OdpowiedzUsuńkciuki trzymam, a buty są świetne, ale najważniejsza sprawa - trzeba umieć w nich chodzić. bo jak widzę niektóre kobiety na takich obcasach, kiedy dosłownie się zataczają... śmiać mi się chce :)
mam dośc podobne buty, tylko o wiele niższe i zakryte,ale też z paseczkiem i platformą. Gdyby nie paseczek to pewnie spadałyby mi z nóżki xD
OdpowiedzUsuń" Zwierzęta są takie świetne, czasami nawet wolę przebywać w ich towarzystwie niż wśród ludzi. "
dokładnie to samo myslę
trzymam kciuki za Ciebie by się ułozyło!
Te buty sa cudowne, ale ja chyba również bym w nich nie chodziła, wole mniejsze obcasy, ale wygodniejsze ;)
OdpowiedzUsuńMnie się strasznie podobają szpilki ale nie chodzę w nich bo uważam, że buty mają być wygodne. A i bez szpilek mogą być ładne ;)
OdpowiedzUsuńja bym w takich butach nie chodziła, ale miło popatrzeć :D
OdpowiedzUsuńale masz super z tym egzaminem ;) może jutro i ja będę mieć jakąs ulgę zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńp.s. cudny kociaczek ;)
No to zazdroszczę luzu...Udanych wakacji, czy to w Warszawie, czy Zamościu! Też często wolę przebywać w towarzystwie zwierząt, a nie ludzi, szczególnie wolę mojego mruczastego Yogiego od nielubianych przeze mnie jednostek ludzkich:)
OdpowiedzUsuńSzpilki świetne, choć w życiu bym takich nie założyła:)
A co do muzyki i "Keep calm", u mnie byłoby KEEP CALM AND LISTEN/LOVE THE OFFSPRING/THE EXPLOITED/SEX PISTOLS:)
Trzymaj się:)
w zyciu bym nie uszla w takich butach :P
OdpowiedzUsuńja od 2 lat mieszkam nad morzem prawie.;)
OdpowiedzUsuńteż wolę mojego kota od ludzi, chociaż ostatnio stała się taka... samodzielna, chodzi swoimi drogami i w ogóle, ale i tak jest najukochańszym kotkiem na świecie! :D
OdpowiedzUsuńfajna piosenka :P
OdpowiedzUsuńŚwietny Blog <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
dayskosteckiej.blogspot.com
Ja najlepiej czuję się w trampkach i sandałach. :) Buty ładne, ale ja również bym ich nie założyła. ;)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, jeśli chodzi o buty :) Też wolę trampki, ale nie stronię od butów bardziej kobiecych - jednak tych niskich raczej. Co do szpilek to mam jedne - pozostałość ze studniówki, nie wiem, czy kiedykolwiek je jeszcze włożę, ale są wysokie :) Podobają mi się wszelkie nudziaki i z chęcią bym jakieś przygarnęła, nawet jeśli miałyby stać na półce :D
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko się poukłada.
OdpowiedzUsuńMnie buty się podobają, ale jak patrzę na ten obcas, to trochę mnie on przeraża. Z racji mego niskiego wzrostu chciałabym się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach na co dzień, ale póki co to tylko chodzę w nich x-razy wolniej niż normalnie.
Chciałabym mieć swojego pieska, o!
OdpowiedzUsuńCo do butów, to mam podobnie. Wolę wygodę i śmigam w trampkach.
No ale na zakończenie roku kupiłam sobie szpilki i teraz uczę się w nich chodzić :D
świetny blog ♥
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
WIerz mi, czy nie. Uwielbiam obcasy O_O
OdpowiedzUsuńW takim razy zaciskam mocno kciuki i wysyłam całą pozytywną energię ;* U mnie też już wakacje, chociaż chwila błogiego luzu. Buciki są piękne, całkiem możliwe, że z taką wysoką platformą z przodu mogą być wygodne, ale i tak pewnie bym się na nich zabiła. Więc... zostaje nam podziwianie ;)
OdpowiedzUsuńczasem faktycznie na zwierzęta można liczyc bardziej niż na ludzi xd
OdpowiedzUsuńzapraszam na nową notkę ;)