21.06.2013

111. Darker Times.

Dziękuję za wszystkie życzenia powodzenia, bo tego samego dnia, w którym pisałam notkę, okazało się, że osoby, które mają 5 z ćwiczeń, są zwolnione z egzaminu, także od wczoraj mam już wakacje ;) Wasze wsparcie ma wielką moc! :*

źródło

Mój kot, gdy mnie zobaczył, zaczął mruczeć i siedział grzecznie na moich rękach, co nie jest częstym zjawiskiem. Pies za mną łazi, przytula się i się cieszy. Zwierzęta są takie świetne, czasami nawet wolę przebywać w ich towarzystwie niż wśród ludzi. 

Kolejne 2 tygodnie wszystko rozstrzygną - z kim będę mieszkać w nowym roku akademickim, bo zostałam trochę zrobiona w bambucho i nie liczono się w ogóle z moim zdaniem. Okaże się, czy zostanę na wakacjach w Zamościu, czy wrócę do Warszawy. Skoro macie taki dobry wpływ na moje egzaminy, to trzymajcie ze mną kciuki, żeby wszystko się poukładało. Przyznaję się - potrzebuję pozytywnego myślenia w dużych dawkach.

źródło
Podobają się Wam te buty? Mi bardzo, ale osobiście nie chodziłabym w takich. Cenię sobie wygodę i nie przepadam za chodzeniem w butach na wysokim obcasie. Gdy trzeba, to chodzę, ale zazwyczaj popylam w trampkach. Po części jest to podyktowane słabym stanem mojej lewej stopy, która najczęściej obrywa w różnego typu wypadkach xD Uważam jednak, że szpilki są niesamowicie kobiece i dodają dziewczynom seksapilu. Cieszę się, że nie mam dużo pieniędzy na swoje wydatki, bo nakupowałabym takiego typu butów i tylko na nie patrzyła ;)

Siostra mojego lubego wyprawia dzisiaj ognisko, idę się szykować, a Wam życzę spokojnego wieczoru bez burz :)


32 komentarze:

  1. W takich butach się idzie zabić nooo D;
    Ale pięknie...
    I gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  2. przesyłam dużo pozytywnych myśli, żeby wszystko się ułożyło jak tego pragniesz:) a buty świetne, ale ja też raczej cenię sobie wygodę a takie tylko na specjalne okazje.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne te buty, ale ja nie potrafię chodzić w szpilkach :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Zwierzęta poprawiają humor, to fakt.
    No buty może i fajne ale totalnie nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo, gratulacje!
    Zwierzaki są cudowne, przede wszystkim szczere!
    To trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie problemów mieszkaniowych ;-).
    Buty są prześliczne, ale ja bym się zabiła po przejściu dwóch metrów. Szpilki są piękne, ale ja nie lubię i nie umiem w nich chodzić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Krój butów świetny, żeby tylko niższe były! <3

    Przesyłam moc tego co najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Farciara ;) no to trymamy kciuki dalej
    Buty ładne i chyba bym włożyła bo praktycznie i tak wszytskie mnie obcierają ;.

    OdpowiedzUsuń
  8. mnie tez wlasnie zdziwilo ,ale mysle ze moze byc bardz przydatne.;)

    OdpowiedzUsuń
  9. buty ładne! ja też już mogę powiedzieć, że zaczęłam wakacje, chociaż czeka mnie tyle wyborów i formalności!
    życzę powodzenia, mam nadzieję, ze wszystko rozstrzygnie się z korzyścią dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  10. szpilki piękne. jednak jakoś ciężko mi w nich chodzić. :/

    OdpowiedzUsuń
  11. love this pumps and also your blog! It's so nice!!! I follow you!
    Pass to my blog and if it likes you follow me too, I will be so glad :D
    Kisses
    http://francescagiusti.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  12. w takim razie - 3mam kciukasy bardzo mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  13. zwierzęta potrafią wyczuć samopoczucie człowieka. pamiętam, że zawsze kiedy było u mnie gorzej, kot wskakiwał mi na kolana i cichutko mruczał. gdzieś czytałam, że taka takie kocie mruczenie ma działanie uspokajające :)
    kciuki trzymam, a buty są świetne, ale najważniejsza sprawa - trzeba umieć w nich chodzić. bo jak widzę niektóre kobiety na takich obcasach, kiedy dosłownie się zataczają... śmiać mi się chce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam dośc podobne buty, tylko o wiele niższe i zakryte,ale też z paseczkiem i platformą. Gdyby nie paseczek to pewnie spadałyby mi z nóżki xD
    " Zwierzęta są takie świetne, czasami nawet wolę przebywać w ich towarzystwie niż wśród ludzi. "
    dokładnie to samo myslę
    trzymam kciuki za Ciebie by się ułozyło!

    OdpowiedzUsuń
  15. Te buty sa cudowne, ale ja chyba również bym w nich nie chodziła, wole mniejsze obcasy, ale wygodniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się strasznie podobają szpilki ale nie chodzę w nich bo uważam, że buty mają być wygodne. A i bez szpilek mogą być ładne ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja bym w takich butach nie chodziła, ale miło popatrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  18. ale masz super z tym egzaminem ;) może jutro i ja będę mieć jakąs ulgę zobaczymy ;)

    p.s. cudny kociaczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. No to zazdroszczę luzu...Udanych wakacji, czy to w Warszawie, czy Zamościu! Też często wolę przebywać w towarzystwie zwierząt, a nie ludzi, szczególnie wolę mojego mruczastego Yogiego od nielubianych przeze mnie jednostek ludzkich:)
    Szpilki świetne, choć w życiu bym takich nie założyła:)
    A co do muzyki i "Keep calm", u mnie byłoby KEEP CALM AND LISTEN/LOVE THE OFFSPRING/THE EXPLOITED/SEX PISTOLS:)
    Trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  20. w zyciu bym nie uszla w takich butach :P

    OdpowiedzUsuń
  21. ja od 2 lat mieszkam nad morzem prawie.;)

    OdpowiedzUsuń
  22. też wolę mojego kota od ludzi, chociaż ostatnio stała się taka... samodzielna, chodzi swoimi drogami i w ogóle, ale i tak jest najukochańszym kotkiem na świecie! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny Blog <3

    zapraszam do mnie :
    dayskosteckiej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja najlepiej czuję się w trampkach i sandałach. :) Buty ładne, ale ja również bym ich nie założyła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam tak samo, jeśli chodzi o buty :) Też wolę trampki, ale nie stronię od butów bardziej kobiecych - jednak tych niskich raczej. Co do szpilek to mam jedne - pozostałość ze studniówki, nie wiem, czy kiedykolwiek je jeszcze włożę, ale są wysokie :) Podobają mi się wszelkie nudziaki i z chęcią bym jakieś przygarnęła, nawet jeśli miałyby stać na półce :D

    OdpowiedzUsuń
  26. To trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko się poukłada.
    Mnie buty się podobają, ale jak patrzę na ten obcas, to trochę mnie on przeraża. Z racji mego niskiego wzrostu chciałabym się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach na co dzień, ale póki co to tylko chodzę w nich x-razy wolniej niż normalnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Chciałabym mieć swojego pieska, o!
    Co do butów, to mam podobnie. Wolę wygodę i śmigam w trampkach.
    No ale na zakończenie roku kupiłam sobie szpilki i teraz uczę się w nich chodzić :D

    OdpowiedzUsuń
  28. świetny blog ♥
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  29. WIerz mi, czy nie. Uwielbiam obcasy O_O

    OdpowiedzUsuń
  30. W takim razy zaciskam mocno kciuki i wysyłam całą pozytywną energię ;* U mnie też już wakacje, chociaż chwila błogiego luzu. Buciki są piękne, całkiem możliwe, że z taką wysoką platformą z przodu mogą być wygodne, ale i tak pewnie bym się na nich zabiła. Więc... zostaje nam podziwianie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. czasem faktycznie na zwierzęta można liczyc bardziej niż na ludzi xd
    zapraszam na nową notkę ;)

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)