22.02.2013

56. 'Rodzice to ludzie, którym zdarzyło się mieć dziecko" :D

Tytuł to cytat znajomej mojej współlokatorki. Jej słowa mnie rozśmieszają, ale również zastanawiają, ile osób jest dziełem przypadku, a ile planowania, w sumie to nieważne. No dobra, ale nie ten aspekt rodzicielstwa miałam na myśli.

tumblr
Kojarzycie pewnie chłopca ze zdjęcia. To bohater mojego ulubionego polskiego filmu 'Sali Samobójców".

Ogólnie rodzice chcą dobrze. Pracują, by nas utrzymać, zamiast kupić coś sobie, kupują nam, troszczą się o nas. Czasami jednak czegoś brakuje...

tumblr
Brakuje rozmowy. 

O minionym dniu chociażby. Przecież nie każdy rodzic jest w stanie znaleźć wspólny język ze swoim dzieckiem, ale sądzę, że o pogawędkę można się pokusić. 

 Dziecko w każdym wieku potrzebuje uwagi. Przyjrzyjmy się sytuacji Dominika. Mam sporo pieniędzy, jego rodzice jako sposób troski obrali sobie pracę. Chcieli zaspokoić potrzeby syna, może i własne, niektórzy dążą do spełnienia zawodowego. Jednak zapomnieli o rozmowie. Dominik czuł się samotny, internet obiegły zdjęcia ze studniówki, ludzie plotkowali o jego orientacji seksualnej. Pamiętacie scenę, gdy chłopak wylądował w szpitalu? Rodzice nie chcieli przyjąć do wiadomości, że syn ma w nim zostać. Albo scena z różnymi lekarzami psychiatrami. 'Przecież on musi zdać maturę". Próby bohatera mające na celu zwrócenie na siebie uwagi rodziców, zostały źle zinterpretowane. Nie chcę wspominać o tym, co Dominik zrobił na końcu, bo nie o to mi chodzi, żeby propagować takie podejście do sprawy. 

Ojciec krzyczy na swoje dzieci bez sensu. Po pewnym czasie żona zwraca mu uwagę, dlaczego wszystko przekazuje krzykiem zamiast rozmawiać. Mężczyzna jedzie do miasta, gdy wraca, daje każdemu dziecku po 100 zł. Kojarzycie taką sytuację, byliście świadkami? Mam nadzieję, że nie. Gdyby nie to, że mama nieco mnie ostudziła, chyba oddałabym pieniądze do rąk. Na szczęście, nie jest już tak źle, jeśli chodzi o ten aspekt, ostatnio rozmawialiśmy sporo przez telefon :)

Wczoraj robiłam sporo rzeczy, w sumie nic takiego, ale warto urozmaicić sobie wolny dzień xD To tak: obejrzałam pierwszy odcinek serialu "Being Human US".

tak, a to jeden z bohaterów serialu ;3 - tumblr

Z początku myślałam, że serial będzie nudny z racji tego, co czasami potrafią zrobić scenarzyści z takimi istotami jak wilkołaki, wampiry i duchy. Na szczęście, oprócz dawki mrocznych scen jest także sporo zabawnych scen. 

Co jeszcze robiłam? Poćwiczyłam bice ^^ Zamiast hantli mam 1,5 litrową butelkę i jest git. Kończę też książkę pt. "Trzynaście powodów", którą polecam. Krótko o fabule - główny bohater znajduje przed swoim domem paczkę z taśmami magnetofonowymi. W trakcie ich przesłuchiwania dowiaduje się, dlaczego dziewczyna, którą darzył sympatią, popełniła samobójstwo.

Dzisiaj jestem kompletnie wypompowana, także odwiedzę Was jutro, przyjemnego wieczoru :)

26 komentarzy:

  1. Zaintrygowałaś mnie tym serialem - w ogóle o nim nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kontrowersyjny tytuł posta <3 Zapraszam na nowy, krótki post ;* Byłoby mi naprawdę bardzo miło! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ja z rodzicami mam dziwny kontakt - niby dobry, ale nie lubię z nimi rozmawiać :|

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety takie mamy czasy, że trzeba się troszczyć o pracę...

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Różnie bywa z rodzicami. Nieraz (i chyba częściej) przeginają w drugą stronę - zero prywatności i spokoju. Zwłaszcza jeśli któreś nie pracuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rodzice są różni i faktycznie tak zwane "problemy wychowawcze" bardzo często wynikają z braku rozmowy ... Znam nie jeden przypadek braku porozumienia dzieci z rodzicami i wiem jakie mogą być tego konsekwencje ... Ja osobiście zawsze miałam nie najlepszy kontakt z ojcem właśnie między innymi przez brak rozmowy ... Na szczęście zawsze była też mama z którą zawsze mogłam porozmawiać nawet o niczym :)
    Taki właśnie powinien być prawdziwy rodzic ... Bardzo bym chciała być dla moich dzieci taka jaka jest moja mama dla mnie ...
    Świetny wpis

    OdpowiedzUsuń
  7. wiem, wiem, w sumie to Ty mnie zainspirowałaś do tej akcji :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesujący wpis.
    Nigdy nie słyszałam o tym serialu :D

    OdpowiedzUsuń
  9. J mam z mamą problemy ale da się przełknąć :)
    Obserwuję i liczę na to samo
    _____________________________________
    RachelBennington.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Różnie bywa, ale zawsze jest ok !
    + zajrzyj do mnie, i weź udział w CANDY. Do wygrania odlotowa sowa:) ZAPRASZAM I POZDRAWIAM:*

    OdpowiedzUsuń
  11. Moi rodzice są wspaniałymi ludźmi, nigdy nie mogłam powiedzieć na nich złego słowa ani teraz nie mogę im nic powiedzieć. :) Wiem jednak, że różnie bywa. Znam faceta, który nienawidzi swojego ojca, bo zniszczył mu życie, boi się, że będzie takim samym ojcem, jak jego ojciec. Strasznie im współczuję. Rodzice zawsze kojarzyli mi się z takim azylem.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja sama ze swoją mamą się nie najlepiej dogaduje... ale wina często leży po obu stronach.
    wow, respekt za bica! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Z sali samobójców dobre ujęcie ;d

    OdpowiedzUsuń
  14. Najgorsze jest właśnie to jak ktoś myśli, że pieniądze mogą załatwić wszystko ;c

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak przykład Dominika z filmu jest dobry! :D Zgadzam się z tym co napisałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  16. nie chciała bym takich rodziców jak bohater filmu . . co z tego , że są pieniądze i wszystko inne jak nie ma zainteresowania dzieckiem , ani okazywania mu miłości ? ...

    OdpowiedzUsuń
  17. ładnie ładnie ;)

    obserwujemy? <3

    zapraszam:

    http://www.dreamloveshop.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. ja kiedyś rzadko rozmawiałam z rodzicami, ale na szczęście ostatnio się to zmieniło

    OdpowiedzUsuń
  19. Rozmowa jest bardzo ważna, ale tak jak powiedziałaś - czasami ciężko jest znaleźć wspólny język. Mimo wszystko wydaje mi się, że jeśli obie strony chcą go znaleźć, to z czasem powinno się udać. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wzruszył mnie ten film z sali samobójców, rodzice chcą dobrze ale no nie zawsze to wychodzi ;)

    zapraszam na konkurs na moim blogu, atrakcyjne nagrody ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie rozmawiam ze swoimi rodzicami, na pewno nie o tym, co mnie gryzie. Nigdy nie miałam z nimi takiej więzi, nie potrzebowałam tego. A teraz ich rozmowy ze mną ograniczają się do pytań o szkołę, którymi już "wymiotuję".
    No a co do zagranicy-jest czego żałować...Irlandia na przykład jest przepięknym krajem, z tych, w których byłam, podoba mi się najbardziej. Trzymam kciuki, żebyś kiedyś znalazła się choć na trochę w jakimś pięknym miejscu poza Polską:)

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam "Salę samobójców". to prawda, że dzieci potrzebują rozmowy. szkoda, że niektórzy rodzice tego nie dostrzegają... jak wiele jest tragedii właśnie przez takie zachowanie? :/

    OdpowiedzUsuń
  23. Mądry wpis, a co to "Sali samobójców" to popieram rodzice dali mu wszystko, oprócz najważniejszego - rozmowy :)

    http://so-fucking-true.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne! Ciekawy blog prowadzisz, powodzenia i sukcesów <3

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)