8.05.2013

91. Sail Away Sweet Sister.

Problem z tytułem notki, ale to nie jest ważne xD


Udało mi się zdobyć buty, które pokazywałam Wam w poprzedniej notce. Cena - 35 zł. Nie jestem zwolenniczką wywalania fortuny na rzeczy, które za rok mogą mi jakoś nie pasować. Czasami chodzę po galeriach, oglądam ubrania w oryginalnych sklepach i mogę rzec, że cudów tam nie ma. Czasami za byle jaką bluzkę firma życzy sobie np. 60 zł. Jeśli ktoś nie ma co robić z pieniędzmi, niech ubiera się w drogie ciuchy. Ja kupuję to, co mi się podoba, a często nie muszę przepłacać. Jestem pełna podziwu dla dziewczyn, które potrafią w secondhandzie znaleźć bardzo ciekawe rzeczy za niewielką kwotę ;)

Nadchodzi maj, więc studenci witają juwenalia :) Wybieram się na 3 imprezy:


Przyznaję się, gdzie studiuję - Akademia Obrony Narodowej xD Na tę imprezę idę, żeby zobaczyć, poszwędać się, spotkać panią od nauk o organizacji. Całość poprowadzi Wujek Samo Zło, wystąpią: 
- Wujek Samo Zło
- Dj Abdool
- Farben Lehre
- Zabili Mi Żółwia
- Pezet
- Afromental

juwenalia.waw.pl
Na te juwenalia wybieram się 18 maja ze względu na happysad :) Nie miałam okazji zobaczyć ich wcześniej, nie mogę się doczekać.

ursynalia.pl

Nie wiem, czy poza tymi Juwenaliami jakieś są płatne. W każdym razie z Kamilką będziemy szaleć pod sceną, bo zagrają m.in.:
- Dead By April
- Luxtorpeda
- Jelonek
- Soilwork
- Hunter
- Bullet For My Valentine
- HIM
- 3 Doors Down
- Five Finger Death Punch

A Wy wybieracie się na jakieś tego typu imprezy? ;) Ciepło dzisiaj, korzystajcie z pogody, do napisania ;)


32 komentarze:

  1. oooj na Pezeta to i ja bym poszła, ostatnio jestem mega nakręcona na jego koncert ;x

    OdpowiedzUsuń
  2. Pancerne buty. Panzerschue, czy jak. D:

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie jestem za tym, żeby dać za buty 100 zł, gdzie za rok i tak będę musiała kupić nowe...

    Miłej zabawy:) Niestety w tym roku na żadną z takich imprez się nie wybieram:)

    OdpowiedzUsuń
  4. też się bardzo boję ustnych, tzn angielskiego nie, ale polski? niby trzeba tylko pogadać na temat prezentacji, ale to mnie przeraża bardziej, niż siedzenie na sali z długopisem w ręku ;x

    OdpowiedzUsuń
  5. Buty świetne! *.* również nie lubię przepłacać, chociaż buty to jedna z tych rzeczy na które mogę wydać sporo :P
    Oooo to niedaleko mojego domu studiujesz:D coś czuję, że się pojawię na Waszych juwenaliach, bo ciekawych gości macie:)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ohh poszłabym sobie na Bullet'ów Cx

    OdpowiedzUsuń
  7. Buty są naprawdę fajne :) I zgodzę się z Tobą, w galeriach i po markowych sklepach naprawdę nie ma rzeczy jakichś szałowych,a za zwykłą szmatkę nie mam zamiaru płacić 60 zł -.- A sklepy z używaną odzieżą są idealne, bo i można tanio i porządne rzeczy, a czasami się i perełka zdarzy :)
    Hah, ja się jakoś nie mogę wybrać na żaden koncert juwenaliowy.. sama nie wiem czemu.

    OdpowiedzUsuń
  8. oh juwenalia,no pojechałabym sama,ale kurde juz mi się egzaminy zaczynaja;/ eh;/ buty świetne,naprawdę,kocham cwieki:]

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne te buty, w sumie to mądrze mówisz, że czasem tańsze rzeczy też są super :D ja kupuję takie i takie, ale najważniejsze, muszą mi się PODOBAĆ, a nie być MODNE :P To chyba najważniejsze kryterium, nie? :)
    Hmm, super sprawa z tymi juwenaliami :) Miłej zabawy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. O fajne buty. W moim mieście są piastonalia, na które też się wybieram. Choć nie mam 18, zawsze się wcisnę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Całkowita racja co do ciuchów - jak już stwierdziło kilka osób nie ważne czy modne lecz czy tobie się podoba :)
    Ja także idę na juwenalia - chociaż dopiero w tym roku idę na studia, byłam już nawet w tamtym roku;p
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. dobrze, że baleriny dorwałaś bo są mega! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę. ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Pezet? O jaaa, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szukałam ostatnio takich samych butów, żeby miały z przodu jakiś dodatek z ćwiekami. Też wolę kupić tańsze rzeczy, a co rok zmienić, niż zapłacić fortunę i nosić wiele lat :D to samo jeśli chodzi o trampki wolę cupić zwykłe niż conversy, bo zwykłe czasami okazują się trwalsze niż te za które zapłaciłyśmy "za markę" Też podziwiam dziewczyny które znajdują cuda w sh , w moim zwykle nie ma takich fajnych rzeczy jak widzę u dziewczyn na blogach :)
    + Bardzo możliwe że coś naciągnęłam w nodze.. mam nadzieje że przejdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja jestem osoba która nie lubi przepłacać :).
    świetne balerinki ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. kurczę, poszłabym na ursynalia! zapowiada się nieźle :)
    e tam, tytuł fajny :D
    i buty ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Tyle osób przede mną napisało, że masz fajne buty, że już Ci tego nie powtórzę. Albo... No dobra, buty są zaiste kozackie! :D

    Najbardziej zazdroszczę Ci chyba HIM bo podkochiwałam się w wokaliście <3

    OdpowiedzUsuń
  19. fajne buty :D I grozne zarazem :D

    OdpowiedzUsuń
  20. jaki świat byłby piękny, gdybym potrafiła szukać ciuchów w SH, ale nie potrafię :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Afromental <3
    Świetne baleriny <3
    U mnie też juwenalia <3

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)