źródło |
Nie wiem, jak wyglądają Wasze przygotowania do Świąt, pewnie tradycyjnie - sprzątanie, gotowanie, pieczenie, dekorowanie. Siadłam właśnie przed laptopem w salonie i czekam na polecenia. W tle słychać krzątanie się mamy i piosenki z "Innuendo" - płyty Queen, którą wręczyłam mamie na prezent. W ramach odchamienia od kolęd i świątecznych piosenek polecam to:
Za długo pisać nie będę, coś trzeba będzie jeszcze zrobić na pewno, a mamie zostałam do pomocy tylko ja. (Mężczyźni... niewychowani...) To, że mój tato ma odchyły, już wiecie, wczoraj też miał i powiedziałam mu, że w domu chętnie pomogę, czemu nie, ale żeby sobie nie myślał, iż jest w kwestii tego, że baby są od sprzątania, polerowania, gotowania, a facet do leżenia przed tv. Przyjął to milczeniem. No cóż^^
Wracając do Świąt - życzę Wam spokoju, odpoczynku, pysznych potraw. Niech będzie rodzinnie i miło na tyle, ile da się to zrobić. Nie zapominajcie też o naszych braciach mniejszych i złóżcie życzenia swoim zwierzakom (Freddie Mercury napisał piosenkę dla swojej kotki, ba, została nawet umieszczona właśnie na płycie "Innuendo", jest przeurocza, także w porównaniu do tego złożenie życzeń naszym pupilom nie jest wielkim wysiłkiem;)) xD Bądźcie zdrowi, udanego popołudnia!
Też strasznie mnie to wkurza. Faceci mogą siedzieć i nic nie robić, a my biedne kobietki harujemy w kuchni od rana do wieczora -.-
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Jedź, będzie to pewnie najlepszy koncert w życiu i będziesz się śmiała, że się nad tym zastanawiałaś ? Na czyj koncert jedziesz ? ^^
OdpowiedzUsuńNie. Nie lubiłam ich nigdy. Ale jak ich kolejne albumy będa tak dobre jak Hail to the King, to polubię :D Strasznie dobrze mnie zaskoczyli nową płytą.
OdpowiedzUsuńNo i przyjeżdżają na Graspop, więc ich też live zaliczę, razem z Sarą. No, jak wypali.
Wgl, powinnaś do nas dołączyć <3
Ja w tym roku za to kompletnie mamie się nie przydałam, bo pracowałam od rana do wieczora. Nawet jutro pracuję do 13 lub 14 :/
OdpowiedzUsuńZdrowych, zdrowych i wesołych świąt!
hah u mnie neistety wsyztsko wyglada tak samo :D Ojciec lezy io ma wyjebane a my latamy i ogarniamy ;o
OdpowiedzUsuńOoo, Innuendo to moja ulubiona kaseta Queenów! Kiedyś kupię sobie płytę. Jak znajdę. Już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńPiosenka dla kota? To musiał byc porządny zwierzak. Ja na mojego kota głównie szczekam, gdy kłądzie się spać na mojej śpiezo wypranej, czarnej koszulce. Stanowczo jestem fanką psów!
OdpowiedzUsuńMi nie przeszkadza, że to ja gotuje, a nie tata, bo ja mam większą wytrzymałość psychiczna- taty gotowanie kończy się tak, że on się wścieka i obraża na cały świat, a ja po nim poprawiam, aby było co jeść. Dla świętego spokoju wolę wygonić facetów z domu i z mama spokojnie przygotować święta.
Dziękuje za życzenia :) Moje pierwsze świeta w blogsferze :)
ja wogole tych swiat nie czuje .;c
OdpowiedzUsuńwesolych swiat.;)
Ja nie mam dużych przegotowań do Świąt, bo wyjeżdżam do siostry! :)
OdpowiedzUsuńJa Tobie również serdecznie życzę wesołych świąt a przede wszystkim spełnienia marzeń!
PS. Przepraszam za spam ale zapraszam na mój nowy blog http://realistic-remark.blogspot.com/ :)
Chciałabym skorzystać z odrobiny wolnego czasu i złożyć CI życzenia. Zdrowych, pogodnych Świąt. Miłości i ciepła rodzinnego oraz pewnej świątecznej refleksji, aury która zmienia pogląd na świat, pomyślności, wytrwałości. Niechaj promień świąt, ta iskra światła zajrzy do Twojego życia.
OdpowiedzUsuńMerry Christmas ;))
Twoja JET
Chciałabym skorzystać z odrobiny wolnego czasu i złożyć CI życzenia. Zdrowych, pogodnych Świąt. Miłości i ciepła rodzinnego oraz pewnej świątecznej refleksji, aury która zmienia pogląd na świat, pomyślności, wytrwałości. Niechaj promień świąt, ta iskra światła zajrzy do Twojego życia.
OdpowiedzUsuńMerry Christmas ;))
Twoja JET
Ja również taką miałam, ale męczę się również z wągrami... mam takie wielkie, że zwykłe peelingi nie pomagają... nie wiem co mam robić. :)
OdpowiedzUsuńMyślałam już o tym, ale najpierw wybieram się do dentysty, muszę to najpierw załatwić :)
OdpowiedzUsuńJa też i wcale nie pociesza mnie fakt, że mam tendencję do próchnicy i mam dużo zębów do leczenia ;/
OdpowiedzUsuńTak a mi wypadła plomba z zęba w którym miałam kanałówke i nie mam zęba w sumie:D bo tylko zewnętrzna krawędź mi została, nie da się go odbudować i idę go wyrwać, dobrze, że to jeden z końcowych :D
OdpowiedzUsuńu mnie w domu zostały same kobiety, bo mój tato się na nas wypiął (na posiadanie rodziny konkretniej). i choć nie planowałam pracowitego okresu przedświątecznego.. to aktualnie cierpię na ból pleców i generalne wyczerpanie. w życiu się tak nie styrałam ;) ale to chyba pozytywne zmęczenie. pozdrawiam. wesołych ;) bla bla bla
OdpowiedzUsuńJa te najważniejsze przygotowania na szczęście mam już za sobą, teraz tylko odpoczynek :) Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze, wesołych świąt, rodzinnej atmosfery i spełnienia wszystkich marzeń :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piosenkę, którą dodałaś :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o moje przygotowania do świąt to zakończył się one na sprzątaniu, bo w tym roku nie robimy Wigilii u nas w domu, uff :D
Przygotowania do świąt = nje mam musku.
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą piosenkę Good Charlotte ! <3 mogłaby słuchać non stop!
OdpowiedzUsuńwesołych świąt Kociu!
nie cierpię przygotowań do świąt! całego tego zamieszania i latania ze ścierką. propaganda w stylu "umyj okna dla Jezuska" mało mnie kręci.. chyba przez te wszystkie przedświąteczne obowiązki ludzie na święta są tylko rozdrażnieni i nie czuć tej rodzinnej atmosfery..
OdpowiedzUsuńKociaro też Ci chciałam złożyć życzenia. życzę Ci przede wszystkim zdrowia i to bardzo dużo.! miłości też w ogromnych ilościach i spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń! :*
tak wiem zapuściłam się strasznie w blogowych sprawach ale jeszcze czasami tu zaglądam :D aż mi wstyd, że mam tak zaniedbanego bloga ale co tam są rzeczy ważne i ważniejsze ;) dziękuję Ci bardzo za życzenia ;*
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, życzę Ci żeby na przekór tym trudnościom z którymi się zmagasz te święta przyniosły Ci radość i bliskość z tymi, na których Ci zależy. Oby było dobrze :*
OdpowiedzUsuńale slodki kociak ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post <3
OdpowiedzUsuńSkoro jest spam, to dzięki, ale nie skorzystam ;)
Usuńja w ogóle w tym roku jeszcze nie słyszałam świątecznych piosenek i kolęd xd dopiero jutro zostanę tym zasypana ;d
OdpowiedzUsuńJa tam robię wszystko, byle nie brać udziału w przygotowaniach ;P I wzajemnie! :)
OdpowiedzUsuńA ja sobie nawet nie wyobrażam że kobiety mają zapieprzać a faceci siedzieć przed TV. U mnie to my pieczemy i gotujemy a faceci sprzątają. Nie ma Świąt na gotowe :P
OdpowiedzUsuńa ja już mam część rzeczy zrobionych:) dorsz usmażony, część łososia upieczona:) jutro trochę jeszcze zostało, ale damy radę z chłopakiem:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana :*
ja tam kolędy lubię i nie będe się odchamiac :D
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych świąt, wielu obserwatorów i wytrwalosci w blogowaniui :)
dodaje do obserwowanych
http://lukaszmakeup.blogspot.com
Fajny kociak! :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Sporo jest krzątaniny przed świętami, ale za to w święta można sobie leżeć :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za życzenia i również życzę : radosnych, rodzinnych, ciepłych Świąt, i kocich :D
i oczywiście zdrowia!
Faceci są czasem tacy wkurzający, że nie idzie wytrzymać xd U mnie nie ma tak dobrze - obowiązki podzielone są po równo :D wesołych świąt ! ;* świetny blog :)
OdpowiedzUsuńhaha wszyscy mezczyzni tak samo sie probuja wymigac :D
OdpowiedzUsuńżaden facet nie jest skory do pomocy :( niestety!
OdpowiedzUsuńTobie również wesołych ;D
ach Ci faceci ;)
OdpowiedzUsuńOh jak fajnie, że przypomniałaś mi ta piosenkę Charlotta. Niegdyś moja ulubiona.
OdpowiedzUsuńAle nie wszyscy faceci są tacy, że nie chcą pomagać w domu. Od człowieka zależy, a nie od płci:D.
OdpowiedzUsuńŚwięta już prawie minęły, więc życzę Ci z wyprzedzeniem szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia wszystkich marzeń;).
Na szczęście mój TŻ ma normalne obowiązki w domu i robi nieziemską jajecznicę :D
OdpowiedzUsuńNo cóż pozostaję mi życzyć, spóźnionych spokojnych świąt :)
No cóż... Moje przygotowania do świąt ograniczyły się do nauki gry na basie. Gotowanie, kuchnia- to nie moje światy, jestem w tym beznadziejna, a gitarkę kocham, do tego niedługo nagrywamy piosenkę a basista niegotowy :)
OdpowiedzUsuń