29.12.2013

181.

źródło
Wena raz jest, a raz jej nie ma. Chciałoby się napisać porządnie, ale coś szumi w głowie i nic, oprócz durnego śmiechu, nie zdołałam z siebie wykrzesać. Piszę i boli mnie palec, który przytrzasnęłam sobie drzwiami. Drzwiami u okulisty. Okulisty, który powiedział, że ból głowy nie ma nic związanego z oczami. To pewnie za karę, że nie pisałam wcześniej ;)

Świąt nie będę podsumowywać, ale przejdę do podsumowania roku.

Nie chcę dzielić chwil, które przeżyłam w mijającym roku, na dobre i złe. Każda coś wniosła, każda czegoś nauczyła. Największego kopa w tyłek dostałam po opuszczeniu Warszawy w czerwcu. Przyjaciel kiedyś, teraz niemal obcy człowiek. Opcja standard od 4 lat. Za każdym razem boli tak samo. No i mój koci przyjaciel - poszedł i nie wrócił. Zbliżyłam się jednak do kilku osób, które są powalające i rozbrajające swoim charakterem w pozytywny sposób, zostało mi jeszcze trochę ludzi z 'kiedyś', którzy nie zawsze, ale tak często jak mogą, są przy mnie.

Na pewno nie przydało się złe nastawienie, chociaż założyłam, że jeśli będę myśleć źle, przynajmniej się nie rozczaruję, a jakby co, to będę miała miłą niespodziankę. I znowu założyłam się z Tym u góry, coś za coś. I wyszło na moje - od prawie 4 miesięcy mieszkam z chłopakiem, który dostał się na odpowiednie studia. Teraz mogę modlić się tylko o to, żeby pozostało tak dobrze, jak jest.

źródło
Zdrowie? Pobyt w szpitalu razy trzy. Co jest załatwione, to załatwione, ale jeszcze kilka spraw jest niewyjaśnionych, postaram się to zrobić jak najszybciej. Jeśli chodzi o moją psychikę, jest już lepiej, serio, psycholog czasem pomaga.

Nie wiem, czy istnieje coś jeszcze wartego uwagi.

AAAAA. Koncerty xD Najpierw happysad, a potem Bullet For My Valentine. Nieziemskie przeżycia.

Rok 2013 nie był nudny, sporo się działo, mnóstwo było emocji, głupot, szaleństw, śmiechu, smutku, płaczu, rozpaczy.

Roku 2014 - nie bądź gorszy :)

28 komentarzy:

  1. W takim razie życzymy Ci, aby w Nowym Roku pozostało tak dobrze jak jest, a nawet było jeszcze lepiej i piękniej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie dobrze ;) Też czasami wolę być pesymistką, by mile się zaskoczyć niż nieprzyjemnie rozczarować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie tez pelno przezyc dobrych, emocjonujacych, zlych, strasznych, smutnych, czadowych... :D dzialo sie!
    w Nowym ROku bedzie lepiej, pozdrawiam i zycze super zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro to nie chodzi o oczy, trzeba szukać dalej, do skutku.
    Widzę że rok był dla Ciebie dobry, mam nadzieje że 2014 będzie jeszcze lepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój rok 2013 był równie zakręcony! Mam nadzieję, że ten następny będzie jeszcze lepszy ! :)
    Szczęśliwego Nowego Roku ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę koncertu happysadu.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. niech 2014 bedzie lepszy ! ;) i mniej pobytow w szpitalu ,najlepiej wcale .;)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj bardzo nie lubie szpitali;/
    Ale nowy rok musi być lepszy !

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. No to w 2014 życzę dużo zdrowia! I kasy na bilety na koncerty :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Przytrzasnąć sobie palec u okulisty - nie no, Kocia rządzi;).
    Życzę Ci dużo zdrowia na nadchodzący rok. I spełnienia marzeń:). A! I żebyś się już nie musiała zakładać z "Tym u góry", ale zwyczajnie poprosiła, a dostaniesz;).

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie mam weny do pisania od dobrych kilku dni:( Współczuję palca. Uważaj na siebie, by więcej nie zdarzały Ci się takie przypadki.
    Oby 2014 istotnie był dla Ciebie dobry! A i przeżyć z 2013 zazdroszczę.
    Trzymaj się, duuuużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Oh jak Ci zazdroszczę tych koncertów! Bullet grają świetnie, cudni są. Niech nowy rok będzie jeszcze bardziej pomyślny :)

    http://steasi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ważne, żeby oczekiwac od siebie tylko więcej, bo samo nie przyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moim zdaniem i z mojego doświadczenia psycholodzy nie potrafią pomóc. Siła jest w nas i sami jesteśmy w stanie wygrać ze swoimi słabościami. Mi się udało. Walcz o siebie sama, bo nikt inny tego za Ciebie nie zrobi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Koncertami rok się liczy :) W takim razie ja bardzo słabo wypadam. No, ale obiecaliśmy sobie z zespołem że następny koncert na jakim będziemy to będzie nasz, więc można powiedzieć że dotrzymuję słowa :)te wieczne życzenia, oby następny rok był lepszy...A pesymista prosi by nie był gorszy, czyżbyś była pesymistką?
    O rany, tylko nie lekarze! słusznie mówili nasi przodkowie, kto to lekarza nie chodzi ten dłużej żyje. Tak jakby prorokowali stan naszej służby zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  16. zazdroszczę Ci, że możesz mieszkać z chłopakiem, mój chyba nigdy nie zdecyduję się na wyprowadzkę od rodziny.

    Życzę Ci na prawdę wspaniałego 2014 roku! :* Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. I oby ten nowy rok był jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. też nie lubię dzielić roku na dobre i złe chwile ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Życzę szczęśliwego Nowego Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. masz rację, lepiej być nastawionym pesymistycznie i mieć miłą niespodziankę niż pokładać w czymś wielkie nadzieje a później być zawiedzionym..
    jak ja Ci zazdroszcze tego mieszkania z chłopakiem ;p chyba przestanę Cię przez to lubić ;D a tak serio to mam nadzieję, że wam się ułoży. że codzienna rutyna nie dopadnie was ;)
    trzymam kciuki kocię za powodzenie i wszystkie twoje plany i marzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  21. Ilość kotów, które w tym roku pojawiły się na tym blogu przytłacza mnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę, że dość trochę złych chwil cię spotkało.. Ale były też dobre! To jest ważne :)
    Życzę Ci by 2014 rok był o wiele lepszy!

    OdpowiedzUsuń
  23. o, właśnie, warto podsumować niektóre sprawy! :D natchnęłaś mnie moja droga! :)
    szczęśliwego nowego roku!

    OdpowiedzUsuń
  24. Współczuję Ci tego, że przytrzasnęłaś sobie palec drzwiami. Wiem, jak to boli. Kiedyś to sobie zrobiłam i nie miałam połowy skóry na palcu, dosłownie zostałam z niej obdarta do krwi, brr xD aż mam ciarki, jak sobie o tym przypominam!
    Życzę Ci w 2014 roku koncertu Linkin Park :) Sobie zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń
  25. oby nie był gorszy i oby zatrzymała sie równowaga :)
    ¦ mój blog

    OdpowiedzUsuń
  26. A więc niech będzie tak dobrze jak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  27. W takim razie dużo zdrowia Ci w tym 2014 roku życzę, oby też nie był nudny, a był pełen wnoszących coś w życie wydarzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wiem jaki to ból, też kiedyś przytrzasnęłam sobie go drzwiami, niemiło wspominam. Dla mnie ten rok nie był zbyt dobry, ale zawsze jest czas żeby sprawić że będzie inaczej, może za rok będę milej wspominała ten czas, wszystko po pewnym czasie nabiera trochę innego znaczenia. Oby nadchodzący rok był dla ciebie jak najlepszy! :)

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)