źródło |
Ogłoszenia :)
1. W menu widoczne są już strony dwóch projektów wspomnianych w poprzedniej notce. Zapraszam do ich przejrzenia i podzielenia się swoją opinią ;)
2. Do Polski zbliża się głęboki niż/huragan/orkan Xaver. Prędkość porywów wiatru jutrzejszym wieczorem i w piątek może przekraczać 100 km/h w dzielnicach północnych i północno-zachodnich. Na dodatku chmury poczęstują nas deszczem ze śniegiem lub śniegiem. Uważajcie na siebie ;)
Dzisiaj krótko.
Jestem zmęczona ostatnimi dniami, które stały głównie pod znakiem nauki. Przerwała się dobra passa zbierania samych piątek, wczoraj nie zaliczyłam kolokwium z informatyki. Bałam się, że będę to przeżywać jak koniec świata, ale powkurzałam się trochę i mi przeszło. Chyba cała grupa nie zaliczyła. W sumie się nie dziwię, bo zakres materiału był kompletnie niezrozumiały, a z ćwiczeniowcem nie idzie się dogadać.
Poza tym, planuję wizytę u dermatologa. Moja skóra jest mieszana - tłusta na czole i nosie, a poza tym normalna. Kiedyś się zastanawiałam, jak to jest mieć skórę tłustą i odwodnioną. No i wypaplałam. Straszna rzecz się stała z moją twarzą, nie pomaga peelling 2 razy w tygodniu, płyn micelarny. Podejrzewam, że to z powodu zimna, ale nie mam zamiaru czekać do wiosny, aż mi przejdzie.
Dzisiaj robię sobie kilka godzin odpoczynku, jutro mam na późno do uczelni, to Was poodwiedzam. Trzymajcie się ciepło! :)
Na szczęście żyję na południu Polski, ale tutaj też zimno jak diabli.
OdpowiedzUsuńTo trzymaj się tam, u mnie na szczęście najgorsze 2 tygodnie nauki minęły, cudem z tego wybrnęłam. Teraz byle do świąt ;)
Moja twarz też ma jakieś wahania nastroju. Raz świeci się jak żarówka, a po kremie od dermatolożki potrafi być sucha jak wiór... Muszę się za nią wziąć w końcu na poważnie, bo to zaczyna być irytujące.
Polecam ciepłą herbatkę i dobrą książkę, zestaw obowiązkowy na zimne wieczory!
Tia, ja mieszkam na północy. Będzie sie bardzo miło stało na peronie w porywistym wietrze :( Informatyka jest dla mnie straszna nawet na poziomie gimnazjalnym...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że idziesz do dobrego dermatologa :) Mnie jedna tak załatwiła, że rok czasu chodziłam ze stanem zapalnym i mi tego nie powiedziała. Dawała tylko kremy różne na wypróbowanie (po 100zł). Poszłam do innego lekarza to od razu, że mam stan zapalny (a doszło do tego, że mam bliznę, bo miałam jakby dziurę w policzku. Tamta twierdziła, że to trądzik młodzieńczy) i pół roku brałam antybiotyki...
OdpowiedzUsuńZ moją cerą dzieją się podobne cuda i ani trochę mnie to nie zachwyca:/
OdpowiedzUsuńŚniegiem mnie już częstuje ;))
OdpowiedzUsuńoby Ci dermatolog pomógł :*
OdpowiedzUsuńja mam ostatnio wielkie problemy z moją cerą, nic nie pomaga, non stop pojawiają się nowe pryszcze:(
jak wszyscy nie zaliczyli, to się nie przejmuj i leć do dermatologa, lepiej szybko załatwić problemy ze skórą, może akurat coś poradzi ; ) pozdrawiam i obserwuję!
OdpowiedzUsuńdo mnie tezn huragan juz dotarl niestety.;cc
OdpowiedzUsuńOgłoszenie 2-dawać mi tu śniegu! *.*
OdpowiedzUsuńMoja cera też tak miała, pomogły kremy i jakoś ustało oO
A z uczelnia-"co to za student bez 2?" :D
Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Ja dostałam kiedyś uczulenia, pani doktor przypisała mi maść sterydową i nie uprzedziła mnie o tym. Smarowałam, aż zniszczyłam sobie skórę. Do chwili obecnej mam zapalenie okołoustne i nie potrafię sobie z tym poradzić. :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej iść do dermatologa... Mam nadzieję, że przepiszę Ci coś konkretnego i pomocnego :)
OdpowiedzUsuńA ja nadal czekam na śnieg ;< W radiu mówili, że zacznie jeszcze dziś padać... Kłamali .. Źli ludzie ;<
az tak zle nie jest ,ale ogolnie to jest masakra , nie wiem jak ja jutro do szkoly dotre.;pp
OdpowiedzUsuńno no fajne te projekty! :)
OdpowiedzUsuńogólnie z moja skórą też teraz nie jeest najlepiej, ale to chyba pogoda..
¦ mój blog
taka opcje tez biore pod uwage , heh ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam mieszaną cerę, żadne mydełka pilingi mi nie pomagają. :c
OdpowiedzUsuńPfff, co tam 100. U mnie jest 130 <3.
OdpowiedzUsuńu mnie huraganu nie widać, może troche mocniej wieje ale chłopakom pod blokiem w picu piwa to nie przeszkadza :D
OdpowiedzUsuńKiedyś sobie w paskudny sposób przesuszyłam cerę - dużo czasu minęło, zanim w pełni wróciła do siebie. Mam nadzieję, że dermatolog pomoże!
OdpowiedzUsuńNiestety teraz konczy sie semestr i duzo nauki :/
OdpowiedzUsuńCóż, wiatr i śnieg już odczułam na własnej skórze - burze zresztą też, ale w sumie nie narzekałam, dopóki nie musiałam wyjść na zamieć :D
OdpowiedzUsuńZ dentystą miałam podobnie xD kazano mi pójść do ortodonty - ta że muszę 4 zęby usunąć itd. Poszłam do mojej ciotki dentystki i ta bym nic nie usuwała, że wszystko mi się pomieści. Miała rację i obyło się bez aparatu bo ząb sam mi naszedł ;D
OdpowiedzUsuńszczęście w nieszczęściu, że cała grupa nie zaliczyła :D poprawicie razem!
OdpowiedzUsuńKsawery chyba dopiekł nam wszystkim..