Studniówka.
Ewka, ja, Nekoke |
II rocznica związku, rozstanie i powrót.
<3 |
19-ste urodziny.
Najśmieszniejszy prezent, jaki kiedykolwiek dostałam ;) Urodziny w skromnym gronie, ale udane. Pamiętam ten dzień bardzo dobrze - wytrzymanie tylko na jednej godzinie lekcyjnej, potem zwolnienie się z lekcji... Okazało się, że popsułam niespodziankę :D
Zdana matura i pójście na studia.
Ja, Ewka, Anetka i Kamila tuż po zakończeniu roku maturzystów. |
Założyłam sobie, że z każdej matury będę miała przynajmniej 65%. Prawie się udało, wyjątkiem był WOS. Uzyskane wyniki pozwoliły dostać mi się nawet na Uniwersytet Warszawski, pluję sobie w brodę, że wybrałam inną uczelnię.
Wyjazd na Ursynalia.
W końcu pojechałam na większy koncert! Postawiłam rodziców przed faktem dokonanym kupując bilet, załatwiając nocleg i tak dalej. Było świetnie, Kamila, powtórka w przyszłym roku :)
Najdłuższe wakacje w życiu.
Takie włosy miałam tylko pod światło - eksperyment z włosami się nie udał. |
Dotrzymywałam Ewce towarzystwa na weselu jej siostry ;) |
O Krasnobrodzie już wspominałam ;) |
w Warszawie też wypoczywałam :) |
Kocha się zachody słońca *.* |
Ogólnie poznałam wielu nowych, ciekawych ludzi. Niestety, inne osoby trzeba było odciągnąć na dystans, ale bardzo nad tym nie ubolewam. Ze zdrowiem nic się nie działo oprócz tego, że próbowałam pokonać krawężnik rowerem :P Rok był bardziej zaskakujący, ciekawy, bardziej stresujący. Zobaczymy, co przyniesie następny.
Byłam wczoraj w kinie na "Hobbicie". Polecam tylko zagorzałym fanom Tolkiena. Dzisiaj siedziałam też już trochę nad zagadnieniami na sesję, zaczynam panikować.
Lecę do Was ;)
Ciekawe podsumowanie. Ja chyba też powinnam pomyśleć o 2012, aby w Nowy Rok wejść z nowymi planami.
OdpowiedzUsuńTrzeba zamknąć coś, aby otworzyć coś nowego...
Pozdrawiam:)
Też byłam na Hobbicie, właśnie pracuję nad postem na ten temat :) Fajny był Twój rok, podoba mi się taki pomysł na post. No i mnóstwo się działo :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że była przepyszna! <3
OdpowiedzUsuńja na swoją studniówkę nie idę, i nie żałuję :P
Ja właśnie chcę iś na Uniwersytet Warszawski :> Ja idę dzisiaj na Hobbita :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :>
www.filmowe-abecadlo.blogspot.com
Fajnie, że coś się u Ciebie działo! Świetny wspomnieniowy miks!:)
OdpowiedzUsuńWidzę że rok był udany. Życzę jeszcze lepszego 2013 roku ;)
OdpowiedzUsuń___
www.casprzet.blogspot.com ZAPRASZAM DO SB ;)
Dzięki! :)
Usuńdziękuję! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę żeby 2013 był jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJa też TV nie bardzo, ale jak były interesujące tematy, to nie mogłam odpuścić:) Nie żałuję.
OdpowiedzUsuńDużo ciekawych zdarzeń miałaś. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę. ;-)
bo nie chcę, to nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńTeż muszę sobie przygotować podsumowanie roku w tej formie, ale to pewnie w sylwestra :D
OdpowiedzUsuń