Miałam ambitny plan tzn. latać za moim kotem z aparatem. Niestety, Ziuto albo śpi, albo go nie ma, albo siedzi w takich miejscach, że trudno go sfotografować. Jeszcze kilka dni jestem w domu, może akurat zdarzy się okazja do zrobienia kilku zdjęć ;)
Głupie nieporozumienie - dużo wrzasku. Ojciec wraz z moim bratem pojechali do sklepu w związku z problemem z nową kabiną prysznicową. Zbliżała się 12, ich ani widu, ani słychu, więc zaczęłam się zbierać, aby pojechać drugim samochodem po mamę. Przyjechałam na miejsce, wysyłam mamie wiadomość, ta do mnie dzwoni z informacją, żebym wracała do domu, bo ojciec po nią przyjechał. Oczywiście zrobił jej za to awanturę, chociaż mamy winy w ogóle w tym nie było. Była za to moja, bo mogłam zadzwonić i się zapytać, czy jadą po mamę oraz samego ojca, bo mógł poinformować, że ze sklepu pojadą po mamę. Dla mnie nie było tutaj tematu do awantury, po prostu się nie dogadaliśmy, ale nie, tato jest taką osobą, która uwielbia robić kłótnie o nic. Kilka chwil później tato wszedł na strych i zaczął krzyczeć, że jest nieposprzątane - nie wiem, czy się zorientował, ale wrzeszczał sam na siebie, bo ostatnio sprzątał w tym pomieszczeniu xD Z jednej strony dlatego się cieszę, że rzadziej jestem w domu, bo nie muszę słuchać tych krzyków i zjadać sobie nerwów.
Znacie? Lubicie? Ten serial już nie raz wyciągnął mnie ze złego humoru. Podoba mi się w nim głupkowaty niekiedy humor oraz to, że w odcinkach przekazywane są pewne prawdy moralne, czasami może nie bezpośrednio, ale jednak.
Dzisiaj czekają mnie pewnie zakupy związane z Sylwestrem, a ja najchętniej... Spałabym. Niedługo czeka mnie pierwsza w życiu sesja, pierwszy egzamin, w terminie zerowym mam już 10 stycznia. Kurde, jak ten czas szybko leci.
Do napisania ;)
Nieporozumienia w domu-normalka. Zdarza się to chyba u wszystkich, u mnie oczywiście też...Nie ma się więc chyba czym przejmować...minie(mam nadzieję).
OdpowiedzUsuńSerialu nie znam, jakoś nie jestem fanką tych wszystkich importowanych z USA...
Co to za zakupy sylwestrowe, jeśli możesz zdradzić?
A sesja...nie bój się. Jak się przygotujesz(a wierzę, że tak będzie), to będzie luzik:) Ja już tyle sesji przeżyłam w swoim życiu, i poległam tylko na 2 przedmiotach przez 4 lata, więc nie może być tak źle:) Głowa do góry!
Rozumiem, dzięki za szybką odpowiedź!:)
OdpowiedzUsuńna pewno kiedyś da się sfotografować :D
OdpowiedzUsuńfajny kot :D powodzenia na tych egzaminach itd :D ogólnie, to świetny blog c: wpadnij do mnie i obserwuj, jeśli blog Ci się podoba *:
OdpowiedzUsuńjaki słodziaczek! Zapraszam na króciutki post, z moim chłopakiem w roli głównej :D
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło!
Śliczny kociak :D
OdpowiedzUsuńSerialu nie oglądam :) Powodzenia na egzaminach !:D
Pozdrawiam :)
www.blask-ksiazek.blogspot.com - o ksiażkach
www.teenagers-troubles.blogspot.com - dla nastolatek
Świetny kociak ;**
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku :**
Kocham ten serial, muszę nadrobić ostatni sezon, mam duże zaległości ;)
OdpowiedzUsuńojej, niedobrze. ja poczekałam sobie w ciepłej poczekalni na następny autobus.
OdpowiedzUsuńmój tata też się ciągle awanturuje, ale w sumie niektóre nasze kłótnie są śmieszne, haha. mamy taki sam charakter, więc wiesz.
nie znam tego serialu, co nie jest wcale dziwne, bo ja nie spędzam czasu przed telewizorem.
no to powodzenia na sesji, zdasz na pewno :D
'Powodzenia' się przyda ;)
Usuńteż lubię. ;D
OdpowiedzUsuńAle ładny kotek ^^
OdpowiedzUsuńSzkocja jest śliczna, widoki w Walii są fajne...Podobają mi się różne brytyjskie miasta-Londyn czy Manchester. Ale wszystko to i tak bije na głowę Irlandia, a szczególnie jej zachodnie, atlantyckie wybrzeże...Ech...
OdpowiedzUsuńostatnio się opuściłam w oglądaniu jakichkolwiek seriali. czas to nadrobić.;) powodzenia na Sesji. c:
OdpowiedzUsuńNie - dziękuję! ;)
Usuńco studiujesz? ;) ja mam pierwszy egzamin w zerowym 16/01, ale nie podchodzę, bo się nie przygotuję. ;) to też moja pierwsza sesja ; o
OdpowiedzUsuńa takie afery są.. dziwne.
Jak dla mnie ten serial ciągnie się już jak flaki z olejem ;)
OdpowiedzUsuńA moi rodzice też nie potrafią się często porozumieć.
Pozdrawiam!
A ja zarządzanie zasobami ludzkimi ;) ja bym może i podeszła, ale nie mam notatek z tego przedmiotu, a z innych nie mam zerowek :D
OdpowiedzUsuńNie dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńo, ja chciałam taką własnie wziąć specjalność, ale otworzyli jako kierunek ;D no nie jest źle, ale specjalnościowe przedmioty dopiero na II roku :D
OdpowiedzUsuńo tym filmie dokumentalnym słyszałam, kiedyś obejrzę :D
OdpowiedzUsuńa co do Jak poznałem Waszą matkę... znam, ale nie oglądam, jakoś nie kręci mnie to. Uwielbiam za to Teorię Wielkiego Podrywu :D
Ale slodki ! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za kom. i zapraszam ponownie. ♥
nawzajem! żeby Nowy Rok był jeszcze lepszy, niż ten :)
OdpowiedzUsuńUdanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku :>
OdpowiedzUsuńten serial jest świetny !:)
OdpowiedzUsuń