Drogie osoby, które znalazły się na moim blogu, szukając informacji o cenie kotów rasy Maine Coon - cena kociąt z hodowli w województwie lubelskim (niedawno patrzyłam te kociaki z mamą) wynosi około 1200 zł za jedno. Wiem, dużo, ale takie (piękne!) to koty, nic nie poradzę.
Pogoda jest przepiękna, dawno nie padało. Chciałam dzisiaj wybrać się na zwiedzanie miasta tramwajem (czyt. wybrać się na jeżdżenie tymi liniami, którymi jeszcze nie jeździłam). Ale nie wiem, czy pojadę, bo walczę z ziewaniem.
Gdyby ktoś zapodziałby się gdzieś w centrum Warszawy, to zapraszam na ulicę Przeskok - jest tam baaardzo dobra Bubble Tea, duży kubek kosztuje 12 zł. :)
Nie no, jednak zignoruję ziewanie i lecę pojeździć tramwajami, dawno tego nie robiłam (czo te hobby). Miłego dnia, wieczorem do was zajrzę :)
PS. Ciągle o tym zapominam xD
Day 05: A song that reminds you of someone - ta piosenka przypomina mi Marzenę, najlepszą kumpelę ze studiów ;)
Raz piłam bubble tea, była taka sobie, nie mam ochoty na więcej :)
OdpowiedzUsuńTeż bym pojeździła, ale nie mam z kim, a samej to mi się nie chce, hahaha :D Leżę w łóżku, a co!
OdpowiedzUsuńoświeciłaś mnie gdzie jest Buble Tea, a ja szukałam w Złotych tarasach we wtorek, bo leciałam z Wa-wy do Londynu :D
OdpowiedzUsuńNika
korzystaj z pogody, bo centrum Polski jest od dziś bardzo bardzo deszczowe. nie wiem jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńja właśnie dziś adoptowałam kota z fundacji "Kocia Mama". założycielka tej fundacji ostatnio uratowała 12 kotów Maine Coon (ich właścicielka żyła w skrajnych warunków, także wszystkie koty były w paskudnym stanie). ale żyją i mają się coraz lepiej. powoli znajduję nowe, lepsze domy. fakt, są piękne. :)
ej, dlaczego pusheen w Twoim nagłówku ma wąsy poniżej mordki? :3
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam bubble tea, ale słyszqałam mieszane opinie :)
OdpowiedzUsuńja nienawidze jak ktos mnie obudzi .;p milego jezdzenia tramwajami ^^
OdpowiedzUsuńNa razie śpię dobrze, tylko szkoda, że tak krótko..
OdpowiedzUsuńKurczę, a kto i czym Ci tak przeszkadzał w spaniu?
OdpowiedzUsuńA u mnie dzisiaj ulewa była niezła.
To udanej przejażdżki :)
Tyle kasy za kota nieźle... Ja swojego psa mam ze schroniska i w sumie uważam taki sposób "pozyskiwania" zwierząt za lepszy no ale jak kto woli ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam podróże tramwajami. Szczególnie po Krakowie. Wreszcie odnalazłam osobę, która rozumie moje hobby, bo sama się nim zajmuje. :D
OdpowiedzUsuńsmacznie wygląda ta bubble tea:D
OdpowiedzUsuńMaine Coon są niesamowicie drogie, ale przepiękne! Sama się kiedyś za takim kotkiem rozglądałam, ostatecznie jednak wpadł mi w ręce nieco mieszany dachowiec. :)
OdpowiedzUsuńPretty Fly daje mi zawsze ogromnego powera! :D
Burżujskie życie, takie drogie koty, takie drogie napoje.
OdpowiedzUsuńRównież się nie wyspałam - wstawanie przed piątą, tak bardzo źle...
Maine coon są przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńSpoko, myślałam, że zbudził Cię może jakiś nawiedzony sąsiad bawiący się wiertarką nad ranem, jak to u mnie czasem bywa. To teraz odkrywasz uroki mieszkania z lubym :P
OdpowiedzUsuńJa też bym teraz nie poszła, ale to była taka chwilowa irracjonalna myśl nie wiem skąd wzięta. Kurde, a Ty mi nie wiem czemu pasujesz na takiego świetnego kierowcę i zdanie za pierwszym razem by mi do Ciebie idealnie pasowało ;P No cóż, muszę skończyć wymyślać sobie różne historie.
Nigdy nie piłam tej bubble tea, ale w końcu muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńU mnie do najbliższego miasta z tramwajami jest ponad 40 km...
1200 za Maine Coon to dużo?! Właśnie w sam raz ! To cudowne, duże koty. Myslałam, że będą dużo droższe. Gdyby nie alergia to bym kupiła, bo marzył mi się zawsze taki kot.
OdpowiedzUsuńIdealnie to określiłaś.
Piłam już kilka bubble tea w Warszawie, ale tej z przeskoku jeszcze nie ;D
OdpowiedzUsuńJa za kota bym tyle nie zapłaciła, ale za psa jak najbardziej ;P także w pełni rozumiem :D
Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Też mam niedobór snu ostatnio, chyba za dużo myślę. A niewyspany człowiek to zły człowiek.
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam Bubble Herbatki :)
OdpowiedzUsuńja tam jestem zdania, że lepiej przygarnąć jakiegoś kotka ze schroniska, ewentualnie uratować takiego maluszka przed wylądowaniem w schronisku, niż wydawać pieniążki :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jestem ciekawa tej bubble tea:)
OdpowiedzUsuńO matko, nawet nie wiedziałam, że istnieją takie drogie koty :)
OdpowiedzUsuńNie lubię Maine Coonów. Są dla mnie za duże jak na kota. Tak jak pies powinien być dla mnie duży, tak kot mały i zachowywać się jak kot :P. Mój nowy nabytek okazał się być dodatkowo jakąś miniaturką i jestem nim zachwycona.Ma rok, a nawet weterynar myślał że to kociątko ;)
OdpowiedzUsuńA u nas pogoda jest masakryczna :/
OdpowiedzUsuńJa też nie umiem! :D
OdpowiedzUsuńtakiej herbaty to ja jeszcze nie piłam :)
OdpowiedzUsuńJa też :) co prawda nie ja trzymam wiosło, ale jest fajnie :) Wysypiać się trzeba a jak ktoś mnie zbudzi nagle to wstaje lewą nogą :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja nie pamiętam kiedy ostatni raz spałam dobrze, czyli spokojnie i non stop choćby przez kilka godzin :/
OdpowiedzUsuńJa też jestem zakochana w tych kotach, ale nie mogłabym wydać tyle kasy na kota wiedząc, że w schronisku jest tyle małych i dużych kotów pragnące miłości..
OdpowiedzUsuńI jak zwiedzanie tramwajem? :)
Dobra zabawa najważniejsza :) Jak masz jakieś zdjęcia z tej wycieczki to wrzucaj :D
OdpowiedzUsuńto cho mi pomóż się spakować :D
OdpowiedzUsuńaa znam to z autopsji;D nie ważne ile ich masz i tak zawsze się pogubią;D
OdpowiedzUsuńDobre Hobby haha ! xoxo
OdpowiedzUsuńbithappy.blogspot.com
a widziałaś może koty bengalskie? te to mnie dopiero urzekły <3
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo:) milo mi:)
OdpowiedzUsuńco powiesz moze na follow;)?
Ja się nie mogę wyspać bo wiecznie mnie ktoś budzi (chcący, niechcący różnie... ). I wieczorem często trudno zasnąć i takie tam zawsze kolizje ;( Ech ja już nie pamiętam kiedy jeździłam tramwajem i chyba zdarzyło mi się to raz w życiu ;D
OdpowiedzUsuńOstatnio sąsiad budzi mnie dubstepem, który kreuje swoją wiertarką. Masakra. Chyba nigdy się nie wyśpię.
OdpowiedzUsuń