Ogłoszenie parafialne: biorę udział w projekcie Kaa. - każda okazja jest dobra do tego, żeby nauczyć się robić zdjęcia.
____
źródło |
Co miałam na myśli, pisząc: wycieczka tramwajowa? Siedziałam pewnego wieczoru i patrzyłam sobie na schematy linii tramwajowych. Mój wzrok zatrzymał się na linii numer 6 (Koło - Ratuszowa ZOO).
źródło |
Zdarzało mi się sporo jeździć po stolicy, ale nie byłam na Bielanach. Kilka dni temu wsiadłam w "szóstkę" i już wiem, gdzie jest AWF, UKSW, Las Bielański i Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na nowo poznane ulice patrzyłam z dużym zainteresowaniem. Przejazd trasą trwał prawie godzinę. Oficjalnie tylko wsiadłam do tramwaju, dla innych ludzi byłam tylko pasażerem, a nieoficjalnie poznawałam miasto.
Ale, ale... Jeśli ktoś lubi tramwaje i przy okazji chce zwiedzić Warszawę oraz ma trochę czasu w wakacje, może wybrać się na przejażdżkę turystyczną linią T :)
źródło |
Podsumowując: każdy ma swojego bzika... Moim bzikiem jest pogoda, książki, koty, autobusy no i tramwaje.
____
Day 07: A song that reminds you of a certain event. Tyle było wydarzeń w moim życiu, trudno wybrać jakieś, ale niech będzie. Ta piosenka jest jedyną, jaką pamiętam z koncertu BFMV...xD
W lutym ten zespół pojawi się w Polsce, z czego bardzo się cieszę, no i... tyle wygrać:
A ja niby z Warszawy i w ogóle się w tym mieście nie ogarniam O.o
OdpowiedzUsuńOooch, mam takie marzenie, że kiedyś wyjdę z pracy, wsiądę właśnie do szóstki na Rondzie Starzyńskiego i też sobie pozwiedzam, bo uwielbiam tramwaje!
OdpowiedzUsuńNiestety, jeszcze dużo czasu upłynie zanim to zrobię.
ja za bardzo nie lubie jezdzic tramwajami.;p
OdpowiedzUsuńa prowadzisz go jeszcze? ,ale wcale nie bylo takie trudne.;pp
Dzięki za pocieszenie, choć jesień nie sprzyja dobremu nastrojowi. Oby było tak, jak piszesz...
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście tramwajów nie ma, za mała dziura:) Moja babcia lubiła wsiadać do autobusu "byle jakiego" i jeździć w dziwne rejony miasta. Ja czasem robię taki tour pieszo.
Każdy ma swojego bzika i nie należy się go wstydzić!:)
Takie zwiedzanie miasta na pewno jest dość przyjemną czynnością :D
OdpowiedzUsuńile ja się w Poznaniu tramwajami najeździłam... trochę za tym tęsknię :D
OdpowiedzUsuńAch, moje miasto jest taką metropolią, że aż tramwajów nie mamy :D
OdpowiedzUsuńoj ja dawno nie jeździłam tramwajami;p
OdpowiedzUsuńzespół bardzo lubię:)
ach te tramwaje warszawskie :D i tak najlepsze trasy mają nocne autobusy, zbierają wszystkich ludzi z okolicy...
OdpowiedzUsuńja zawsze jak mam wybór tramwaj czy autobus to wybieram tramwaj, szybciej wygodniej i jak dla mnie lepiej :D
OdpowiedzUsuńJa autobusem miejskim poznawałam Wiedeń hihi ;)
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię w ten sposób poznawać miasto :) Swego czasu Poznań tak zwiedziłam - może i na Warszawę przyjdzie czas :)
pozdrawiam!
Jasne, jakbym miala tez jakas okazje to na pewno bym poszla na taki kurs ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię jeździć autobusami. Co prawda, nie w Warszawie, bo tam bywam rzadko i wolę nie zapuszczać się w nieznane sobie rejony :))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci, że widziałaś BFMV. Miałam jechać na Ursynalia, ale zrezygnowałam z własnej głupoty. No cóż. Trudno, jeszcze pewnie kiedyś będę miała okazję, ale na pewno nie będzie to jeszcze w lutym przyszłego roku ;)
W warszawie byłam tyle razy, nwet mieszkałam przez 3 miesiące a tak mało widziałam. Tam jest pełno rzeczy do zobaczenia. Na szczęście mam tam siostrę więc mam nadzieję, że jeszcze pozwiedzam :) nawet taką linią T.
OdpowiedzUsuńKocia mam do Ciebie prośbę, bo ja bystro we wzorze zgłoszenia nie uwzględniałam że trzeba podać mail, już to poprawiłam no i wiesz, jak byś mogła skopiować swój komentarz i wkleić z mailem? :) Bo ja sierota jestem.
To co tniemy na krótko i farbujemy na tęczę?:)
OdpowiedzUsuńW szarości codzienności niech chociaż włosy będą kolorowe :D
OdpowiedzUsuńLubię jeździć autobusami jak ty C:
OdpowiedzUsuńjulga-and-julczi.blogspot.com | zapraszam ♥
No właśnie nie :P
OdpowiedzUsuńKurde że nie wiedziałam wcześniej też bym wzięła udział:D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jeździć tramwajem ale u mnie w mieście tego niestety nie ma. Autobusem sama nigdy nie jeździłam a pociągiem pierwszy raz w tym roku. Dlatego wszyscy uważają mnie za dziwne dziecko ;D
OdpowiedzUsuńtramwaje w katowicach to porazka ;/
OdpowiedzUsuńJa w tramwajach i autobusach chętnie się uczę bo samo mi szybko wchodzi do głowy :) zwiedzanie miasta też super :)
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma tramwajów :(
OdpowiedzUsuńo proszę, rzadko kto lubi komunikację miejską ;p
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że dziś jest 1 października, więc należy zrobić zdjęcie ;d
a ja nie pamiętam, żeby kiedykolwiek w życiu jechała tramwajem :)
OdpowiedzUsuńTramwaje są niewątpliwie urokliwe. Szkoda tylko, że miasta, które odwiedzam, ich nie posiadają :(
OdpowiedzUsuń