19.10.2013

157. You have to die for me to see how to live.

"Październik w obiektywie"

Pieseł z informatyki :>


orzeszki w cieście - bardzo lubię!

____

Dzień 2. Gdzie chciałbyś być w ciągu 10 lat?

źródło
Za 10 lat stuknie mi trzydziestka. Puszczę wodze fantazji i pomyślę, gdzie chcę być w ciągu 10 lat.

1. Chcę być w Uniwersytecie Warszawskim i studiować na kierunku geografia. To moje marzenie i jest do spełnienia, jakoś sobie poradzę.

2. Chcę być w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej lub/i wspierać Łowców Burz.

3. Chcę być w kabinie motorniczego tramwaju i go prowadzić.

4. Chcę być w swoim mieszkaniu razem ze swoimi kotami i osobą do kochania.

5. Chcę być w Hondzie CR-V i sobie nią śmigać xD

6. Chcę być na koncercie Linkin Park, gdziekolwiek by nie był.

7. Chcę być w formie, a jeśli jednak będę na coś chorować, to mam nadzieję, że będą wiedzieli, co mi jest. A nie tak jak dzisiaj, mój staw skokowy według RTG jest ok, pewnie według USG też będzie, biegam na wfie, a potem się wściekam z bólu, zresztą tak jak teraz. Wczoraj biegłam kilka metrów na autobus. Mam ochotę kląć jak szewc.

8. Chcę być w salonie tatuażu i zrobić sobie kotka, tylko nie wiem w jakim miejscu.

9. Chcę być gdziekolwiek i chcę móc powiedzieć, że mam zdrową głowę.

A Wy jakie macie plany, marzenia? :)

____

Rypnę sobie odcinek 'Glee' na poprawę humoru. Oj, przecież wczorajszy dzień miał swoje plusy - spanie do 10, rozmowa z Kamilką... Słucham Rammstein i nie rozumiem tekstów piosenek, nie umiem niemieckiego. I chrzanię od rzeczy, ekhm.

Ciekawego dnia życzę :)

____

Day 16:  A song that you used to love but now hate. Nie mam takiej, także - Day 17: A song that you hear often on the radio:





25 komentarzy:

  1. Ja za 10 lat to chciałabym siedzieć na UJ i robić doktorat z astrofizyki :D No ale zobaczymy haha.
    Nie do końca rozumiem tę akcje na pieseła (czy jak to się w ogóle odmienia?!) ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń i planów :) Marzenia do spełnienia, tylko zaczynać realizować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też czasem zastanawiam się co będę robić za 10 lat.
    Tyle marzeń, tyle planów, a nikt z nas nie wie które z nich się spełnią.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja pewnie za 10 lat bede miec skonczone studia i siedziec w jakies pracy.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Notatki" mnie rozbroily. Bardzo spodobały mi się te życzenia na 10 lat do przodu...Chciałabym tez mieć takie konkrety. Studiowanie geografii? Kiedyś moje marzenie, które chyba dobrze, ze się nie spełniło...

    OdpowiedzUsuń
  6. nieważne gdzie. byle z osobami wokół, które kocham. i które mnie kochają.
    p.s. też mam słabość do tych orzeszków ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. ciężko powiedzieć co będzie za tak długi okres.Ważne aby być zdrowym i z ukochaną osobą:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Za dziesięć lat będę miała 26 lat. Do tego czasu chciałabym... Być na wszystkich koncertach rockowych i metalowych, jakie mi sie trafią (i przeżyć!). I wszędzie tam, gdzie grają poezję śpiewaną.
    Chciałabym choć raz być po tej drugiej stronie sceny, najlepiej z moją gitarką...
    Być w Krakowie. Podyskutować z jakimś artystą o rzeczach jak najmniej realnych i bez żadnego zwiazku z rzeczywistością. Na przykład o sposobie przedstawiania twarzy na obrazach średniowiecznych.
    Chciałabym ślizgać się po zamarznietym morzu, grać na gitarze na szczycie góry w Beskidach, spać pod namiotem w środku lasu.
    chciałabym być na Litwie, w Rosji, spacerować po Bydgoszczy w środku nocy. Robić wszystko to, co jest uznawane za bezsensowne i romantyczne.
    A co robię? Piszę. Niech się wiec chociaż Twoje plany spełnią. Taki tatuaż kotek to niezły pomysł.
    hej

    OdpowiedzUsuń
  9. mi za 5 lat stuknie 30 - a ja nie zatsanwiaąłm sie co bede wtedy robic ;D
    musze sama sobie taki plan zrobic ;)

    miło mi -jest w nim to co mi potrzeba a nie jakies zbedne rzeczy co w gotwych kalendarzach przeszkadza mi ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Za dziesięć lat chcę mieć pracę.
    Chcę jeść grzyby.
    Chodzić do lasu. Wieś, panocku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja także uwielbiam orzeszki w cieście :D Zapraszam na nowy, lekko chaotyczny post ;-) Pozdrawiam! ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Tatuaż kotek to jeden z nielicznych jaki baaardzo mi sie podoba <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe, które z planów na "za 10 lat" się spełnią :) Też lubię orzeszki w cieście :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale masz marzenia:D
    Ja za 10 lat chciałabym pracować w jakiejś ekstra fajnej firmie, pisać ciekawe teksty do gazet(nie jakieś reportaże), mieć duży domek i kilka piesków :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie;)
    ksiazkoteka.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. To jesteś moją rówieśniczką, za 10 lat też będziemy w tym samym wieku, życzę więc powodzenia w dążeniu do celów , sama też chyba muszę stworzyć taką listę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. oj moim naiwkeszym marzeniem byly studia z kosmetologi, praca i wszystko juz mam, szkoda tylko ze tak szybko te marzenia sie spelnily a niedocenialam tamtego czasu - mlodego wieku w liceum :). Z checia wrocilabym do tamtych czasow.

    OdpowiedzUsuń
  17. 10 lat - to długi kawał czasu, wszystko co planuję zmienia mi się za jakieś 5 minut, więc raczej nie wybiegam tak daleko w przyszłość ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Orzeszki w cieście też lubię. :D
    Są niebezpieczne.. Bo nie można się od nich oderwać! ;o

    OdpowiedzUsuń
  19. Liczę, że uda Ci się spełnić te marzenia, jak mocno zechcesz, to osiągniesz swoje cele :)

    OdpowiedzUsuń
  20. chcesz zostać motorniczym? haha :) rozwalił mnie ten punkt xd

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie złapałam się na tym, że nie wiem co chcę robić za 10 lat. Na pewno chcę siedzieć w innej pracy, spędzać czas z dwójką dzieci i wciąż tak mocno kochać swojego Męża :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja właśnie wczoraj zaczęłam robić Rozwojowe Czwartki z Aniamuluje.blogspot.com i póki co mam do wypisania 100 takich rzeczy co bym chciała robić/mieć w przyszłości. Utknęłam na 30 punkcie ~~

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)