17.09.2013

142. I don't wanna maintain insane get it up.

źródło
Nie, nie jestem święta. Nie robię wszystkiego dobrze. Jednak sądzę, że każdy, bez względu na to, co zrobi, zasługuje na rozmowę. Widocznie ja nie. I co? Trochę się wkurzyłam, na początku, ale teraz nie czuję nic. Zupełnie nic. Za dużo było w ostatnich latach tego głupiego, drażniącego zachowania z obrażaniem na czele, żebym za każdym razem płakała. Płakała, bo wiem, że chcę się poprawić, ale inni nie dają mi szansy. Mówi się trudno i idzie się dalej. Kończy się traktowanie ludzi dobrze, zaczyna się traktowanie z wzajemnością. Jakoś przeżyję.


Pewnie kojarzycie koty rasy Maine Coon? Tak, to są te największe koty. Kot mojej koleżanki Kasi, który jest na zdjęciu, ma dopiero 5 miesięcy, a jest wielkości dorosłego kota dachowca. Jest piękny :)

źródło
Miałam dzisiaj zamiar pozbierać maliny. Prawie mi się udało, gdyby nie deszcz. Lubię, gdy pada. Szum deszczu jakoś mnie uspokaja. Jednak obawiam się nadchodzącej jesieni, nie wiem, co przyniesie.

źródło
Kuba w wieku 18 lat dowiedział się, że choruje na białaczkę. Choroba jest w takim stopniu zaawansowania, że przeszczep nie wchodzi już w grę. Chłopak ma szansę wyjechać do USA i tam się leczyć. Pomożemy? ;) KLIK

No i na koniec - Day 03: A song that makes you happy. - ta piosenka ostatnio jakoś podnosi mnie na duchu. Znacie?



Lecę poprawiać sobie humor. Nie wiem jeszcze jak, ale jakoś sobie poradzę. Trzymajcie się ciepło ;)

29 komentarzy:

  1. nikt nie jest idealna i kazdy z nas popelnia bledy wiec trzeba akceptowac druga osobe taka jaka jest .xd ja znienawidzilam deszcz bo drugi dzien z rzedu strasznie zmoklam .;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Maine Coon są największe? Myślałam, że bengalskie :)
    Uwielbiam koty, więc (z mężem czy bez) i tak skończę jako posiadaczka kilku kocich przyjaciół :)
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  3. Deszcz jest spoko jeżeli siedzisz w domu, a nie biegasz po mieście z zepsutym parasolem -.-

    OdpowiedzUsuń
  4. Każdy popełnia błędy i na pewno nie będzie tak źle. A ludzi trzeba po prostu traktować tak jak oni nas - na tym się najlepiej wychodzi i już nie raz się o tym przekonałam. Trzymaj się! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dogadasz się z nimi, ludzie czasem nie ogarniają.. trzymam kciuki, ułoży się :)

    wielki kot! cudny *-*

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się - ludzi powinno się traktować z wzajemnością. Szczególnie w dzisiejszych czasach...

    OdpowiedzUsuń
  7. te koty są przepiękne.. zgadzam się:) no i bardzo wielgachne:P moje to malutkie są przy nim;p za chłopaka(Kubę) będę trzymać kciuki:) mam nadzieję, że się uda:)Queen -świetna piosenka;p
    pozdrawiam;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Te ogromne koty sa najlepsze, takie uwielbiam ! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam jesień. <3 W końcu nie jest mi za gorąco, mogę nosić kalosze i swetry, pić kakao i po prostu leżeć z książką bez wycierania potu z czoła!

    OdpowiedzUsuń
  10. większość ludzi jest zbyt dumna, stąd takowe traktowanie innych. ale da się przeżyć. ja z wielu dumnych i najdumniejszych zrezygnowałam. mam się dobrze, żyję lepiej i mam w nosie to co o mnie sobie myślą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ludzi trzeba traktować z wzajemnością, jak oni Tobie tak Ty im. Bo ileż można być wykorzystywanym, starać się i nie widzieć jakiejkolwiek wzajemności w relacjach.
    Uwielbiam koty, a takie to już szczególnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak wielki kot, takie duże zagrożenie.

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja jestem zdania, że karma wraca, co dasz z siebie innym to powróci potem do Ciebie. W związku z czym do nich również wróci to jak traktują innych. Na pewno nie warto tracić czasu na toksyczne przyjaźnie.
    Koty są wspaniałe! ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba każdemu daleko do bycia idealną osobą, ale inni też nie są nimi, więc powinni lżej patrzyć na nas. A myślałam, że to jakiś dorosły kociak:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojojoj, ale cóż to za traktowanie ludzi z wzajemnością!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak nie mogę, jak mogę?! Mogę i umrę :P

    Maliny? Jadłabym. A tymi na początku się nie przejmuj! BKWA zawsze ma dobre rady, kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Często gęsto jest tak, że ktoś musi najpierw przeżyć tego swojego focha, miną pierwsze emocje i wtedy dopiero dociera, że jednak można pogadać. Wiem , mnie też denerwuje takie traktowanie. :]

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam ten utwór :)
    jak już nazbierasz tych malin, to polecam upiec tartę z malinami... to znaczy kruchy spód, roztopione tabliczki czekolady (jako polewa) i powpychane w to pyszne maliny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nikt nie jest idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. to prawda, nikt nie jest idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś znajomi pojechali na wystawę psów, gdzie była loteria. I na tej loterii wygrali kociaka Maine Coon :D

    OdpowiedzUsuń
  22. mmm zjadłabym maliny :) ale deszczu zdecydowanie nie lubię ;/

    OdpowiedzUsuń
  23. Ludzie są czasem naprawdę wredni i nie empatyczni, na szczęście są oni w mniejszości.

    OdpowiedzUsuń
  24. Aż sie wzruszyłam, moja tesciowa tez choruje na bialaczke :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Maine Coon są cudowne, ale muszą się strasznie rozpychać w łóżku ;P

    OdpowiedzUsuń
  26. ehh te choroby sa straszne.. ja mialam klientke ktorej synek 1,5 roczny zachoroal na bialaczke, naszczescie nei szpikwoa i po chemioterapi wrocil do normalnego zycia ... ale teraz 5 lat czeka go w starchu czy choroba nie wroci...

    OdpowiedzUsuń
  27. również uwielbiam deszcz :) bardzo uspokaja

    OdpowiedzUsuń
  28. biedny chłopak, ale świetnie, że ma takie wsparcie, po wypłacie i ja pomogę:) wierzę, że dobre uczynki do nas kiedy powrócą :)

    kot jest piękny, uwielbiam te zwierzaki, szkoda, że nie mam warunków, ale jak się koleżanka wyprowadzi to biorę kociaka od razu.

    a co do Twojego humorku, to nie wiem co się stało, ale wiesz co koi rany najlepiej? CZAS! nie ma lepszego lekarstwa! :* będzie dobrze kochana!

    OdpowiedzUsuń
  29. "Nie, bo śpię" - skąd ja to znam. ;)
    Mnie też zdarza się być roztrzepaną.
    To pierwsze zdjęcie jest cudne.

    OdpowiedzUsuń

Wędrujący Ludziu,
Miło mi Cię tutaj zobaczyć. Mam nadzieję, że będzie Ci się przyjemnie czytało moje wypociny ;)
Jeśli zechcesz zostawić komentarz, to nie spamuj, nie używaj wulgaryzmów i podpisuj się, jeśli nie posiadasz profilu na Bloggerze.
[Anonimowe komentarze bez podpisu usuwam :)]
Nie uznaję obserwacji za obserwację. Jeśli Twój blog mi się spodoba, z chęcią będę odwiedzać go częściej.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)